Czytałam, ze się Ci podobały...to masz swoje teraz

to nowy mieszkaniec mojego pokoju

Millusi pstrokaty pyszczek naprawdę ładny

Dzięki za gratki..... każdemu z osobna i w grupie........ dziś uruchomiłam własnoręcznie telewizor.... bez pomocy M...dumna jestem z siebie Obejrzałam film zamiast z Wami świętować ...sorki wielkie...
Jutro odniosę się w sposób bardziej zaangażowany
Madżenko plisssss poszukaj ładniejszego foto.. plissssss.... nie fotogeniczna jest, okropna jestem wiem....ale technika czyni cuda.. plissss zrób cud A nawet wzięłam prepitety z sobą by lepiej wyglądać... ale czasu nie było z torby wyjąć .... i tak za krótko byłam z Wami..... wiec przeżyję ten widok..... i do Was wrócę jeszcze Bo tofam mocno Zdolny Śląsk poszerzony na Kotlinę Kłodzką

Anuś... zapraszam do mnie zawsze

I dzięki za takie piękne kfiatuchy i za pamięć..... bo to ona jest najważniejsza...... wątków dużo, czasu mało... i miałyście czas do mnie wdepnąć ...tofam Was też bardzo mocno

I dla was moje kwiatuchy... w podziękowaniu

Gratulację kolejnej setki Utalentowana Kobieto!

gusiarz napisał(a)

Jaaaa jakie piękne hortki. Monia, czy to limki?? Bo ja - wstyd się przyznać - dopiero jesienią wsadziłam moją pierwszą limcię i zastanawiam się jak i Ty jak i czym to się "je". Marzy mi się szpaler takich limek... Mam nadzieję się doczekać... za parę lat

Edytka:
A co to za tujki jako plecki u Ciebie robią?

Aga pierwsza to Limka druga Vanilla Fraise. Też jest śliczna najpierw jak lody śmietankowe, później przebarwia się na różowo.



Tuje to Kórniki

ewa004 napisał(a)

Odwiedziliśmy cudowna jaskinię ,muszę wam to pokazać
Nie mogłam się na to napatrzeć nie będę was zanudzała, tylko to jedno zdjęcie

Rzeźba wykonana przez naturę

jejku Ewo,zwiedzalam te jaskinie jak mialam 14 lat Niesamowite piekno,rzezby wyziezbione przez nature...Dziekuje z calego serduszka za przywolanie tych wspomnien Po prostu bosko

monitka napisał(a)

Tesknię już za wiosną. Nie mogę się doczekać kwitnięcia hortensji - moich ulubionych kwiatów.
Swoje krzaczki posadziłam w zeszłym roku, miały dosłownie po kilka gałązek i tak sie zastanawiam jak najlepiej je przyciąć żeby ładnie się zagęściły? nisko przy ziemi? czy tylko końcówki badylków? Jak myslicie?
Wogóle to martwię sie jak przezimują ...mam nadzieje że dadzą radę.

Wklejam dla przypomnienia...czy one nie są piękne?





widok na krzaczki

Jeśli chcesz zagęścić to króciutko nad 3 oczkiem, jeśli ma jakieś gałązki wiotkie to całkowicie wycinaj, zostawiaj tylko te grubsze. Tnij tak jakbyś chciała nadać kształt półokrągły- środkowe gałązki zostaw troszkę dłuższe niż te po bokach, chyba że zależy ci aby hortensje były wyższe z tyłu a z przodu niższe.
Z zimowaniem nie powinno być problemów.
Śliczne są, ja też ma takie dwie młode, sadzone w zeszłym roku

Ania kielisznik tej odmiany jest tak piękny że niech się rozrasta(bo to prawda) łatwo jednak go wyplenić gdyby przekroczył pewne granice nie to co houtunia bo ta to jest gorsza od perzu

Gosia w tej piosence było: ..grzeczny hipopotam...

Ewa zdjęcia z mojej niedawnej wyprawy do Puszczy Śnieżnej Białki, te chatki to leśniczówka na początku szlaku -z mapą zgadniesz,

Ania (annawu) trafiony zatopiony

Konrad co pamiętam to wpisuję na wiosnę będzie już łatwiej


modrzew japoński Diana (pokręcone gałązki) będzie prostowany w górę na jeden przewodnik

Dzisiaj w Domo o 20.35 był odcinek "Gardener's World" i była właśnie ten lasek pokazywany Miło mi się zrobiło, jak sobie przypomniałam spacer wśród kolorowych pędów ogrodu ozdobnego zimą. W programie spacerowała Carol Klein

Lasek z brzozy pożytecznej wygląda tak (Anglesey Abbey)

Gosia gratuluję 800-setki, za niedługo tysiączek, szampana szykuj

Witam
Wypróbowałam przepis i mogę z całym sercem polecić. Ciasteczka rozeszły się jak świeże bułeczki

Pokaże Ci staw u moich znajomych obsadzony trawami powstała z nich taka świetna ściana i jak szumią to robi niesamowite wrażenie a wiśnia Hessei już owocowała?nasadzenia wyglądają bardzo naturalnie jakby te trzciny i trawy od dawna tam rosły przy stawie rosną jeszcze niezliczone ilości liliowców więc jak zakwitają to widok jest śliczny

Wazony

kraania napisał(a)



Eeee....Tess, nic nie rozumiem.... Coś mi się myślą te długości z szerokościami
że tak?

Oby dwie propozycje dobre, sądzę jednak, że Twój M tą najszybciej zaakceptuje.

Kule moje kochane

Lampa z drutu...

kolejny bobas ...

bobasku uśmiechnięty szczęściara jestem, że tu zbłądziłam i poznałam ... buziaczki wiem, że na wiosnę wyglądasz ale ja zimowy obrazek wrzucę




a kfiatek ten biały to u Ciebie namierzyłam we wklejonym linku ... u "pana co się odezwał" http://pi-ma.pl/shop/product.php?id_product=250

Tesknię już za wiosną. Nie mogę się doczekać kwitnięcia hortensji - moich ulubionych kwiatów.
Swoje krzaczki posadziłam w zeszłym roku, miały dosłownie po kilka gałązek i tak sie zastanawiam jak najlepiej je przyciąć żeby ładnie się zagęściły? nisko przy ziemi? czy tylko końcówki badylków? Jak myslicie?
Wogóle to martwię sie jak przezimują ...mam nadzieje że dadzą radę.

Wklejam dla przypomnienia...czy one nie są piękne?





widok na krzaczki

Darooo75 napisał(a)

Darooo75 napisał(a)]

niesamowite... ciekawe czy ja się kiedyś takich doczekam
Mus pędzić po pałeczki nawozowe i jak napisał Sebek łudzić się, że tak zakwitną...haha

Poniżej zdjęcia moich hortensji ogrodowych.


Hortensja Anabelle


Hortensja bukietowa Kyushu rosnąca w miejscu przyszłego ogródka pokazowego

wlasneniebo napisał(a)

Aniu-mnie też marzy się wszystko Niestety niemogę dojrzeć do czegoś innego jednak postaram się być konsekwentna w swoich postanowieniach ogrodowych wiosną

Dojrzejemy Marto, dojrzejemy Ja trochę u Ciebie podpatrzę i może będzie mi łatwiej Niestety nie mogę założyć jeszcze swojego wątku bo nie mam zdjęć ogrodu - a teraz wszystko przysypane śniegiem a nawet skute lodem.

Nawet nie wiedziałam (wiem - wstyd się przyznać) że są brzozy pożyteczne - w ogrodzie mam jedną taką z miedzy przyniesioną i jest to piękne drzewo - dla mnie najładniejsze w cały ogrodzie - niestety wyrosło już ogromnie - przyznaję iż także za moją sprawą bo broniłam go przed przycinaniem - jest coś takiego w wyniosłych drzewach, poruszających się gałęziach, szumiących liściach... coś takiego co mi się ogromnie podoba. Brzozy pożyteczne chyba nie są takie duże? - to byłoby ich zaletą. Spojrzałam na ceny - taka mniej wiecej 2 m- do kupienia za 50 zł. Brzozy napawają spokojem. Nie mam takiego dużego ogrodu jak Ty. Myślę, że gdybym miała to chciałabym mieć w nim taki "zagajnik".

Nie wiem czy teraz nie popełnię czynu zabronionego - jeśli tak to proszę bardzo "administrację" o skasowanie tego zdjęcia (i ew. pouczenie mnie o nielegalności działania) - jednak pochodzi ono z projektów Danusi - znalazłam na stronie Gardenarium - ale wcześniej widziałam go w książce Pokochać Ogród Mai Popielarskiej i chociaż wtedy nie wiedziałam jeszcze ani o Ogrodowisku ani o Gardenarium to zdjęcie urzekło mnie na długo - nawet tylko patrząc na taki zakątek odzyskuję spokój i równowagę. Co prawda niewielka to porada dla Ciebie, no ale chciałam się podzielić, może też Ci sie spodoba A mądrzejsze głowy poradzą