W serduszkach widzę i kolor, kwiaty - dzieło wnuków (?) od razu widać podobieństwo do Babci

Haniu, nie przyznam się u siebie, że rozdaję chwasty , na swoje usprawiedliwienie mam to, że przetacznik jest ładnym kwiatkiem... chwastem
Widzisz, całe życie się człowiek uczy...
Ale podrążyłam jeszcze i oto nazwa Veronica pochodzi od znanej z Ewangelii św. Weroniki, a w Średniowieczu uważano, że w drobnych kwiatach przetaczników można dostrzec jej twarz.
No to by się nieco zrehabilitować, jeszcze raz nieco szlachetniejszy gatunek
Dobrej nocy

Haniu u mnie przygotowania przedświąteczne dopiero w piątek....

Witam po przerwie! króliczkiem.

Bożenko. U mnie też jeszcze do świąt nie jest blisko, ale tu w wątku, można już nastój robić. Przed chwilą od Marysi kurczaczka nowo narodzonego dostałam. To tak jakby i święta już były. Uwielbiam kurczaki w fazie puchu.
Dzięki Maryjko!

Wszystko co w fazie puchu jest śliczne potem dla niektórych to tylko odchody lub obiad )))))))))

Haniu
wbrew aurze ptaki uwijają się z gniazdami ja staram się też nie zwracać uwagi na "pogodę" i jestem jak kura .Na łabędzice przyjdzie jeszcze czas ...Wierzę w to też dzięki Twojej opiece
Dziękuję

Haniu i ja biegnę się dziś z tobą przywitać miłego dnia życzę.

Kolorowych jajeczek,
rozczochranych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku,
a przede wszystkim
mokrego ubrania
w dniu wielkiego lania

życze WESOŁYCH SWIĄT spedzonych w rodzinnych gronach z uśmiechem , życzliwością i pogodą nie tylko za oknem ale i w sercach Danusza