A propos oprysków ... pryskałam trzcinniki topsinem z końcem kwietnia i dziś chciałam powtórzyć oprysk i niestety rdza zaczęła już wchodzić ... nie wiem jak się ustrzec tego dziadostwa? Może pryskać co dwa tygodnie?
Tess No nie wiem co powiedzieć na tak miłe słowa ... cieszę się, że Ci się podoba ... że odbierasz moj ogród jako harmonijny i spójny ... bo o to właśnie mi chodziło ... chciałam nowoczesności, minimalizmu i spójności ... Wychodzi na to, że się udało?))))
Miło mi że zaglądasz
I absolutnie nie wydaje mi się, żeby u Ciebie brakowało konsekwencji...
W przerwie jest ziemia a kostka zabetonowana pod lekkim kątem .
Haniu Hakone przy ściance kupiłam jako Albostriatę ale nią nie jest bo nie ma żadnych pasków na liściach ... jest po prostu cała zwykła zielona ... stawiano na Beni Kaze ale nie wiem czy to nie jest zwykła zielona macra ... z czego w sumie bardzo się cieszę
Jestem z niej coraz bardziej zadowolona Szybko rusza wiosną, nie ma przy niej dużo pracy - zasuszone po zimie liście usuwa się bez problemu i do jesieni nie robię przy niej nic no może poza nawożeniem ... piękna jest ... część sadzonek, które zrobiłam w ubiegłym roku posadziłam przed hortensjami i zastanawiam się czy nie zrobić jeszcze kilka na inną rabatę
... nie wiem jak się ustrzec tego dziadostwa? Może pryskać co dwa tygodnie?
