A propos oprysków ... pryskałam trzcinniki topsinem z końcem kwietnia i dziś chciałam powtórzyć oprysk i niestety rdza zaczęła już wchodzić ... nie wiem jak się ustrzec tego dziadostwa? Może pryskać co dwa tygodnie?
Ambrowca mam u siebie już trzy lata ... na tej rabacie nie ma za dużo miejsca bo ona jest szeroka na jakieś 2m ... ale myślę że jakoś sobie tam poradzi ... najwyżej będę korygować cięciem ... w tym sezonie na pewno od dołu troszkę go podetnę.
Ja mam trzcinnki przy tarasie-całe 4 mb-aż sobie zerknę-bo one w takim miejscu wsadzone, że rzadko obok nich przechodzę. Wiem, że czasami trzeba,ale ąz żal tak pryskać wszystko.
Widzę także, że mój zombie-klon jednak nie chce żyć-ratowany w zeszłym roku-stracił kolejną gałąź ze swoich kilku pozostałych;-(
Nie wierzę Renia ,pewna jesteś? Ja zmęczyłam się oglądając tylko zdjęcia,nie chciałabym mieć na codzień takich widoków. Może nie jestem w zgodzie z najnowszymi trendami ale z takimi nie chcę być. Oczopląsu można dostać