Ja wczoraj miałam - moje ML właśnie zbierają się do kwitnienia, gracki wszystkie już w pióropuszach...Jak się zdoktoryzujesz, to nam przełożysz na nasze...
to mnie rozbawiłaś. tylko który ogód będą podziwiać. na jednym chyba się nie skończy a powaznie to byłoby bardzo miłe i oznaczaloby, że mam mądre wnuki ale ja dopiero 30 skończyłam
Martuś-nie jest tak zle I naprawdę zgrzeszyłabym gdybym narzekała. Najważniesze, ze sama sobie jestem szefem i nie muszę wysłuchiwać wiecznego niezadowolenia...