Brzozy są inne, nie zwykłe jak z lasu. a świerki serbskie, wszystko będzie ok. wiem co robię kochani
Pogadamy za kilka lat. Będę relacjonować na bieżąco jak ze swojego ogrodu.
Ale to przecież jeszcze nie koniec realizacji, zostały smaczki, biżuteria i kolorowe żurawki. Inne krzewy także i dosadzanie, dosadzanie
A w brzozach będą krokusy i za trawami może posadzę jeszcze coś.
Gdyby nie było brzóz (wymóg klienta) to bym posadziła świerki. Będą tam jeszcze kolorowe berberysy i irgi "Major" To nie koniec tej rabatki, dowiozę towaru
Poczekajcie, a będzie efekt na cały rok Grzesiu zobaczysz.
No właśnie ta nerka na życzenie klienta, ja bym jej nie robiła z własnej woli i do tej pory nic na niej nie dosadziłam. Konserwacja dopiero pod koniec października
Dzisiaj mamy rozpoczynać placyk z kostki, w którym będzie umiejscowione jedno ze źródełek.
Jednak Witek po przyjeździe oznajmił, że prawie skończyli taras