Dzięki Gosiu. Coś tam nowego sadziłam w ubiegłym roku.
Ale nie pamiętam. Chyba na nowe rośliny musze robić znaczniki.
Te chwasty to nie dają nam odpocząć. O tak, susza, nie susza a one w najlepsze rosną .
Inne roślinki nawet floksy ostatnio już liście w dół zwieszone od suszy a chwastom nic się nie dzieje. Przeciwnie, rosną w siłę.
Dziękuję, to miłe jak moja praca komuś się podoba
Liliowców już mam sporo. I to w kilku miejscach. Lubię te rośliny.
Im większa kępa to i kwiatów jest więcej i w kwitnieniu to dłużej jest widoczne.
Ja mam ich kilkadziesiąt. Nie liczyłam dokładnie ile.
Moje jeżówki... Te, które mam, są u mnie od prawie początku mojego ogrodowiska. Poza tą najzwyklejsza, ona u mnie jeszcze dłużej, to już któreś kolejne pokolenie, bo sieje się bardzo i dużo wywalam, bo już nikt nie chce