Zbiornik na deszczówkę z pewnością się przyda.
A co Ci w rozchodnikach wcześniej przeszkadzało? Lubię je za stopniową zmianę barw. Świetnie się dostrajają do jesiennych przebarwień.
Trawiaste wąsy odcinam wraz z kancikowaniem. Szybciej idzie niż tymi nożycami. W nożu do kancików, oprócz gatunku stali, ważne jest wyważenie i wielkość półksiężyca oraz szerokość tego wywinięcia w górnej części. Mój ma te proporcje OK, a u zaprzyjaźnionej ogrodniczki półksiężyc jest za drobny i w czasie nacisku stopą dokonuje omsknięcia na boki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Ja z mojego półksiężyca jestem bardzo zadowolona, choć wybierając go nie miałam pojęcia czym - poza wytrzymałością stali - sie kierować . Traf!
Co do rozchodnikow... Hmm... Takie jakieś chyba skojarzenia z dzieciństwa z obleśną roślinka doniczkową u ciotki - grube skórzaste liście budziły moja niechęć i tak jakos brzydziły... Dlaczego? - nie pamietam albo nie zdaję sobie sprawy . No i ta niechęć przeszła na rozchodniki, ale z czasem sie do nich przekonałam dzięki późnemu kwitnieniu i kolorowi na rabatach . Ale tych małych zadarniających nadal nie lubię .
Te małe zyskują po posadzeniu w efektownych donicach. Potrzebują należytego wyeksponowania. Na rabatach trudno im znaleźć sensowne miejsce.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Judith, oby deszczówki było jak najwiecej! Świetny zakup.
Piękna ta hortensja ogrodowa!
Co do rozchodników, miałam dokładnie takie same odczucia i doświadczenia! Z jedną różnicą, nadal ich nie mam, gdyż … nie mogę się zdecydować na odmianę to raz, a po drugie obawiam się, bo opuchlaki je lubią. Oba powody nie są wystarczającym tłumaczeniem
Szukam StarDust!
Judith życzę beczki pełnej deszczówki Skoro jesteś tak zadowolona ze swojego półksiężyca to może podzielisz się informacją o producencie?
Ja rozchodniki lubię bardzo
Marta ja nie słyszałam, żeby opuchlaki lubiły rozchodniki, myślałam, że w rodkach gustują.