Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzgórze chaosu

anabuko1 21:08, 04 wrz 2022


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23500
Iwonka napisał(a)
Uwierz mi, nic w tym roku tam nie robiłam. Tylko podlałam kilka razy, gdy było już ekstremalnie sucho a rozplenice jeszcze w małych kępach.
I tyle. A żeby było śmieszniej, rok temu pod koniec czerwca to miejsce wyglądało tak:


Usunęliśmy ogromną kosodrzewinę, aby koparka mogła przez murek przejechać na dół i wkopać duży zbiornik na deszczówkę.

Pod koniec lipca przesadziłam tam rozplenice, które rosły za domem. Każda nich pochodziła z podziału.


Fotka z 11 września 2021, no jest nieźle.
Widzę, że jako pierwszą posadziłam najdorodniejszą sadzonkę, robi szoł


I tegoroczne zdjęcie z 27 sierpnia.


Chyba miejscówka im spasowała, bo przecież sadząc je złamałam wszelakie zasady, co do terminu dzielenia, sadzenia...
Mamy bardzo słoneczne lato, niby suche, ale co jakiś czas popadało. Na górce nie ma zastoin wody.
To im służy.
Mam rozplenice wokół glediczji. Tam widać niedobory wody i światła.
Kwitną słabo, ale robią masę i w sumie jest ok.


No no robi wrażenie ta metamorfoza. A ta rozplenica to Hameln może ???
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
anpi 22:47, 04 wrz 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8137
Iwonka napisał(a)
Obie lubimy takie klimaty Dziękuję za pogaduchy. Zamówiłaś coś?
Wrzucam fotki zawilca Bressingham Glow.



Jak widzisz kolor zależy od światła, raz jest ciemniejszy, czasem jaśniejszy.
Ale wg mnie nieco podobny do Prinz Heinrich.

Iwonko, na razie zamówiłam tego Prinz H. z Alba..., i Margaritę kupiła mi Agapant u siebie w szkółce Jak będę miała oba to zrobię porównanie.
Miło tak mieć z kim pogadać o ogrodowych dylematach..., kto to zrozumie!? (by tyle rozmawiać o "wyższości" zawilca nad zawilcem)
Czy w lekkim fiolecie nad rdestem to jeszcze funkia Ci kwitnie?
Dzięki za szersze kadry i to porównawcze z metamorfozy! Zachwycające te twoje tetrisy! Ogród zmienił charakter i bardzo wysuptelniał Był cudny, teraz dodatkowo jest uroczy!!!
Fajnie wraca się też do czerwcowych fotek, już zaczynam tęsknić do lata...bo już robi się jesiennie przynajmniej u mnie...Dlatego też szukam jakie by tu wprowadzić jeszcze późne kwiaty.

____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Krakus 10:34, 05 wrz 2022


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1370
Iwonka napisał(a)
Z altany o poranku takie widoczki

niby kiedyś byłem ale tylu miejsc nie poznaje oj rozwijasz ogród fajnie tez ze pokazujesz jak w ciagu 2 lat tyle zrobiłaś gratulacje
____________________
Zielonym do góry...
mrokasia 11:02, 05 wrz 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Iwonka napisał(a)

2020


2022



SZOK!!!
Coś nieprawdopodobnego!
W ogóle Twój ogród rzuca na kolana. Jest pięknie, zwiewnie, kolorowo, bujnie, romantycznie. Ach!!!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
April 11:21, 05 wrz 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10146
Iwonka napisał(a)



Dla porównania zdjęcie z maja, obecnie liście nie mają tej jasnej obwódki.


Bodziszek Dreamland wygląda u mnie identycznie i też miał na liściach białą obwódkę. Może to ten?

Pięknie ci się ogród zmienił. Fajne te zdjęcia porównawcze. Najbardziej zachwyca mnie jednak kącik przy ławce, z różą Blue Moon
____________________
April April podbija las Mazowsze
Agatorek 22:48, 05 wrz 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13108
Iwonka napisał(a)



I to są dwuletnie nasadzenia…. Po prostu przepięknie ❤️
Niesamowita zmiana!
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Brzozowadzie... 13:09, 29 wrz 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Cóż, powtórzę po koleżankach - szok! Jakiś czas mnie tu nie było, wracam a tu inny ogród! Musiałam się sporo cofnąć, żeby się odnaleźć. Cudowna ta metalowa ławeczka w fioletach. A te porównawcze fotki, które zacytowała Mrokasia, rzucają na kolana. No szacun, Kobieto
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Iwonka 07:43, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Kordina napisał(a)
Iwonko, Ty po prostu masz DAR, aż trudno uwierzyć w te zdjęcia porównawcze w rok czy 2 lata, no po prostu niewiarygodne, ze taki efekt osiągnęłaś w tak krótkim czasie.
Twój ogród to też jeden z tych, które przeczytałam od deski do deski jeszcze jak nie byłam zalogowana, bo urzekł mnie urodą właśnie i harmonią.
Gratuluję tak pięknego miejsca na Ziemi
Bożenko podziwiam za chęć czytania wątku, bardzo on chaotyczny jak i sam ogród zresztą.
Jednozdaniowe powitanie sugeruje konkret, tymczasem co chwila elaboraty mi się piszą
No może nie tak co chwila, bo przecież jak córka marnotrawna pojawiam się i znikam...
Ale nie jest źle, byłam we wrześniu, jestem w październiku, jest progres porównując z poprzednim rokiem

Wrześniowe ławki otulone zawilcami.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 07:44, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Wiolka5_7 napisał(a)
Iwonka ale piękne fotki wrzuciłaś no nie mogę się napatrzeć rabaty nowe i "stare" pięknie skomponowane.

Powiedz mi czy zawilce jesienne masz na pełnym słońcu czy półcieniu ? Ostatnio widziałam w CO i tak myślę nad nimi
Mam fotkowe zrywy, stosownie do mojej love hate relacji z ogrodem

Wiola wracając do anemonków powiem tak, motyle w brzuchu nadal latają, love nadal jest
Ale jak to w związku pojawia się większe poznanie, docieranie, szukanie kompromisów.
I tak, zawilce kochają słońce, posadzone w półcieniu tańczą szukając światła.
Radzę zakupy późno sierpniowe, wrześniowe. Widzimy jak światło operuje w ogrodzie, gdzie jest go najwięcej.
Tam sadzimy. Jest jedno ale, wilgotny cień u podstawy potrzebny. Jednak i z tym trzeba uważać.
Gdy jest za ciemno, nie ma przepływu powietrza, liście brzydną, żółkną, pojawiają się czarne plamy.

Dla przykładu pokażę półkolistą rabatę przy wykuszu, która jest mocno nasłoneczniona.
Tam zawilce lekko tylko zacieniowane kulą miłorzębu i stożkami mają dorodniejsze kępy, więcej kwiatów.
Zawilce bliżej nagrzewającego się chodnika są mizerne. Kępy małe, widać niedobory wody w nogach.

Niestety nie mam dokładnej dokumentacji, ale przyglądając się, na pierwszym zdjęciu przy stożku cisowym po jego lewej stronie widać jak skromny jest zawilec. Pełne słońce, sucho.
Dla odmiany lekki cień od stożka zdecydowanie poprawia kondycję prawej kępy.
Na drugim zdjęciu taka sama sytuacja, marna kępka przy chodniku, słabe wybarwienie liści. Obok piękny okaz, który ma cień od miłorzębu i drugiego stożka cisowego


Przy rozplenicach pełne słońce, wręcz patelnia. Na liściach nam nie zależy, są ukryte.
Kwiaty piękne, nieprzypalone. Wadą staje się jednak konkurencja traw.
Rozbujały się jak szalone zagłuszając zawilce. Wyczuwam problem

Dla porównania sierpień/wrzesień.


Zawilce przy altanie, wzdłuż ogromnego cyprysa. Za sucho od drzewa, za gorąco od kamieni.
Dają radę, kwiaty piękne, ale kępy słabo rozbudowane.
Zobaczcie jak odchylają się od iglaka... szukają miejsca i światła.
Podlewanie konieczne, ale nie było nic oprócz deszczu.


Na koniec zawilec Mont Rose, bardzo wysoki, który ma się świetnie na rogu drewutni i dla kontrastu zawilec Lorelei rozpaczliwie szukający światła


Mam jeszcze więcej spostrzeżeń, ale napiszę tylko, że zawilce są piękne, bardzo długo zdobią końcówkę lata, jesień. Trzeba jednak mieć świadomość, że to nieco bałaganiarskie rośliny, lubią pokładać się na deszczu. Znając ich wymagania, trzeba niesamowicie przemyśleć miejscówkę.

Sadzone w grupie są fajnie widoczne, ale dobrze by miały konkretne, jednolite tło. Inaczej jest chaos, jak u Iwonki
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 07:53, 02 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Rumianka napisał(a)
Mnie również zachwyciły kompozycje roślinne jak i architektoniczne...masz pięknie...>
Dziękuję i pozdrawiam jesiennie


Na stoliku prezenty, dynie i jeżyk. Buziaki dla Małgosi
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies