Aga, zdziwisz się jak zobaczysz co jest dalej
Sryliony chwastów z którymi sobie nie radzę...Przeklinałam dzisiaj jak szewc na korę którą rozłożyłam na kwaterach z trawami!
Przepis na gwiazdki był w tamtym roku u Asi Nawigatorki. Niestety nie mam nigdzie zapisanego Chodziło o to, ze wycinało się formę ze styropianu, zabezpieczało taśmą i wlewało beton. Po kilku dniach gwiazdka gotowa
A może to, że wydłuża się sezon wegetacyjny? brak zimy, szybka wiosna, mokre lato, ciepła jesień...nie wiem i chyba musimy się przyzwyczaić do takich dziwnych lat
I u mnie zaraza na jednej kostce bukszpanowej ale nie panikuję Przy okazji czyszczenia smaragdów wyczyszczę je odkurzaczem i poczekam na spokojnie, na nowe wiosenne liście.
I jeszcze pokażę posadzone dwa tygodnie temu smaragdy. Nie miałam kiedy zdjęć zrobić...dzisiaj przy okazji walki z chwastami zrobiłam małą sesję mojej zielonej ścianie