weronika77 napisał(a)

G[/img]
a jeszcze inne są w pąkach, np. GRAND PRIX

Wspomniałam o szałwii, a zdjęcia system nie wpuścił wczoraj, więc dzisiaj uzupełniam.

Szałwia w towarzystwie dzwonków karpackich. Pokażę jeszcze z dzwonkami pełnymi i szałwią ciemniejszą. Jak zakwitną.

Szałwia śliczna, to bylina?
O przymiotnie pamiętam.

szałwia granatowa powala choć bardziej mi się podoba różowa ...ale u mnie szałwia w czerwcu była byliną m-ca...teraz zaczynają nowo nabyte przetaczniki First Love

ja wiedziałam, że tak będzie, szałwia daje czadu! Obłędna jest - moja kwitła krótko, niedawno została przycięta i już widzę, że drugi raz zakwitnie bardziej.

Już nie mogę się doczekać zdjęć, które wrzucisz wieczorkiem.
Uściski

Babka, tak jak już Sebuś napisał to Anabell hortensja krzewiasta chociaż przez rok myślałam, że mam bukietową

Bukietowa ma bardziej w szpic kwiatostany …
Moja stoi prosto pod warunkiem, że przy tych upałach rano zaniosę im dwa wiadra wody

Słońce mam od południa


Sebuś, Munstead Wood jest taka aksamitna, piękna jednak jeżeli chodzi o zapach to Jude de Obscure bije ją na głowę, mam 4 sztuki kiedy kwitną ich zapach wypełnia cały ogródek …



Jolcia, warzywnik to dużo powiedziane, bardziej mam zielnik, z dużą ilością pietruszki w różnych odmianach, stewię, lubczyk, rozmaryn, szałwia, mięta, estragon, majeranek, szczypiorek i … 6 krzaczków pomidorków
No…i pachną w donicy przy grillu...

Ensata, muszę zmniejszać bo nie wiem gdzie to pomieszczę

Kasieńko, właśnie
Dobrze gadasz, jak będziesz startowała w wyborach to masz mój głos

Polinko, kapryśne te roślinki oj …

Ren133, gdzie tam do końca leczenia, jestem po chemii a przed kolejnym etapem…
Ponoć teraz już mam mieć łatwiej, tak przynajmniej obiecują

Asisko, to chyba ja mam taką odporną na kwitnienie, coś tam kwitnie ale doopy nie urywa …

Madzenko, ciekawe ile osób za Twoją sprawką pokochało purpury? Mnie możesz doliczyć a ... moje 2 mają w tym roku 12 pąków, liczę na więcej

Jolcia, oj u mnie też

Zielona Aniu, hortensje są roślinami, które doskonale u mnie rosną ale lawenda … nie

Cleo, moje hortensje faktycznie na dopalaczach, fusiary z nich co znaczy, że dostają fusy z ekspresu jako nawóz

Ewcia, cóż Ty taka strachliwa i się boisz..
Nic się nie stanie po deszczu, będą się wylegiwać i tyle
Jak miną upały moje dostaną żywopłot z cisów aby miały gdzie główki położyć

Noemi, weź mnie już nie kuś rozplecinami
Już w myślach ściągam trawnik i sadzę

Nawigatorka, będę u Ciebie podziwiać rozplenice albo może i u siebie, hmmm …
Bardziej mnie kręci oglądanie tych traw kiedy mróz …


Gabrysiu, dobra Ty biegasz ja chodzę będę tak śmiesznie wywijać dopką jak Korzeniowski
Aktualnie myślę nad różowymi niskimi różami kwitnącymi aż do przymrozków, Claire Austin , którą mam w donicach kładzie się …
Będą musiały iść do gruntu lub niezbędne podpory …

Madziu, róża jest absolutnie piękna, szczególnie zaraz po otwarciu pąków

http://www.floribunda.pl/munstead-wood-ausbernard-id-165.html

buziaczki

jolka napisał(a)

Jak tam Kamilka, lepiej coś zdrowotnie??
Piękne portreciki roślin widzę, róże śliczne, szałwia daje czadu. Współczuję robactwa. U mnie to samo. Co do mrówek - mogę Ci polecić sprawdzony osobiście sposób z wrotyczem. Nazbierać, zalać wodą, potrzymać najmniej z tydzień. Potem do konewki i podlewać nierozcieńczonym. U mnie się 100% sprawdza. Tylko mi się główny składnik skończył, a nowego jeszcze nie nazbierałam

Buziaki i głowa do góry!

hejka

10 zastrzyków za mną
10 zostało do zrobienia

nie zostaje mi nic innego jak pstrykać chociaż dzisiaj chyba się zepnę i przytnę krzewuszki i hakuro

robale strasznie dewastują wszystko
a mrówki niedługo mi cała kostkę wyniosą

paniprzyroda napisał(a)

Miło było Cię poznać, dużo fajnych zdjęć zrobiłaś. Troszkę u Ciebie pobuszowałam Rabaty nieźle upchane, a zakupy ostatnie dlaczego na poprawę humoru? Lawenda pięknie kwitnie, szałwia również Róże wypasione, Celebration Time i Minerwa bardzo mi się podobają, kupowałaś na miejscu czy przez net?

Mariola mnie również było bardzo miło poznać Ciebie i Twoją koleżankę. Czas spędzony u Vivy był cudownie spędzonym czasem. Co do poprawy humoru - to ostatnio mam bardzo napięty okres w pracy- nie dość że dużo pracy to jeszcze szarpane nerwy i dlatego na poprawę nastroju lubię sobie coś kupić do ogrodu. Te róże też mi się podobają- miałam dylemat jakie wybrać i może skusiłabym się na jeszcze więcej sztuk ale nie wzięłam więcej kasy specjalnie i tak wydałam 200 zł.Kupowałam je bezpośrednio w szkółce- mogłam sobie wybierać do woli z wielkiej ilości sztuk. Ta szkółka jest jakieś 40 km ode mnie więc nie tak strasznie daleko. Ale po jeden krzaczek to nie opłaca się jechać ale po kilka to już tak. Mariola a Ty wybierasz się do Pęchcina czy raczej nie. Bo mogłabym Ci kupić jakieś róże jakbyś chciała i przywieźć Ci tam. Ewentualnie przekazać komuś kto by Tobie później przekazał. Pozdrawiam bardzo gorąco.

Mnie urzekł szpaler białych róż okrywowych a pod nimi szałwia i obwódka z bukszpanu u Małej Mi.
To tak jeszcze z innej beczki, może takie rozwiązanie?

ewelaa74 napisał(a)

Ewela cieszę się że podoba Ci się u mnie a szczególnie przypadła Ci do gustu moja szałwia z czosnkami- mnie się to zestawienie też bardzo podoba. Pozdrawiam

Przetacznik ( z tyłu przekwitnięta szałwia, muszę przyciąć) i floksy.



Widoki ogólne. Widac teraz nieciekawe rozmieszczenie roślin. Już myslę nad tym jak jesienią tu wszystko poprzekładac zeby było dobrze.

anka_ napisał(a)

Gosiu zakupy wspaniałe.
Jak patrzę na twoje fotki to aż czuję zapach lawendy. Ja siałam w tym roku, ale na razie to mikruski. Szałwia też robi ogromne wrażenie.

Aniu lawenda faktycznie pachnie ale jak się nią trochę porusza. A ja kupowałam sadzonki w tamtym roku w lipcu i jak patrzę na nie to wydaje mi się że rozrosły się około 4 krotnie. Szałwia ta szafirowa to kwitnie cały czas- bardzo długo utrzymują się kwiaty, bo ta ciemnogranatowa czy wręcz fioletowa już przekwita- muszę ją ściąć to będzie jeszcze raz kwitła. Pozdrawiam

Ewa777 napisał(a)

Szałwia i lawenda cudne A zakupy mnie zaskoczyły ilością Super

Ewo szałwia i lawenda mają bardzo ładny kolor taki mocny, intensywny i długo kwitną. A co do ilości zakupów to te Miscanty ML żadko u nas można dostać a że i rośliny dorodne to kupiłam aż 5 szt. Róże też nie opłacało mi się kupować mniej bo to dosyć daleko ode mnie i jakbym miała zaraz jechać po kolejne krzaczki to nie opłacałoby mi się. Buziaki

Kuba napisał(a)

Witaj Gosiu
Od widoku Twoich zakupów i mi się humor poprawił, bo lubię to uczucie jak coś ładnego trafię, a jeszcze w takiej ilości
Twoja szałwia powaliła mnie na kolana- jest cudna, mogę tylko wyobrazić sobie ten zapach
pozdrawiam

Ewo zakupy to jest to co lubię oczywiście w granicach rozsądku i gdy mam za co kupić. Ale teraz mam jak zwykle problem z posadzeniem. Muszę poszukać miejsce pod róże. Kupić więcej krzaków musiałam za jednym zamachem bo ta szkółka to 40 km ode mnie więc tak po jeden krzaczek nie będę jeżdzić. Co do szałwii to z daleka nie czuć jej zapachu a specjalnie nie podchodzę blisko do niej bo wokół pełno pszczół. A ta szałwia to mnie się też bardzo podoba i tym razem na wiosnę będę ją rozsadzać żeby mieć więcej roślin.Pozdrawiam

mira napisał(a)

nowe czerwone dzielżany - udało się są czerwone

Piękne są.. u mnie póki co nigdzie ich nie spotkałam.. ta szałwia z krwawnikiem też cudo.. jaka to odmiana szałwi ??

mimo suszy bardzo ładnie kwitna różyczki , szałwia śliczna , ostatnia roża narawde ma taki różowy kolor?

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Szałwia Jerozolimska niesamowita. Nie widziałam nigdy takiej Ta mszyca masakra jakaś. Co nas ogrodników jeszcze czeka Buziaki Edziu

Gosiu buziaki dla Ciebie

Jolu cudnie u ciebie że ho Powiedz mi ta szałwia niebieściutka to jednoroczna?? Ja kupiłam taką i pani twierdziła że zimuje. Żar z nieba się leje a u ciebie tak soczyście jestPozdrawiam

Kacha123 napisał(a)

Różowa szałwia śliczna Piękny masz te ogród, wiesz!

Dziękuję Kasiu że tak piszesz ... ale mój ogród nie zasługuje jeszcze na miano pięknego ... ale to takie miłe co piszesz Będę się bardzo starać aby tak było
Może w przyszłym roku?

Bogdziu, Nostalgia cudna, będziesz z niej zadowolona, jak u mnie nie choruje, to u ciebie nic jej nie ruszy

ale numer, porządki robiłam i okazało się że mam Salvia nemorosa "Blaukönigin"
szałwia wspaniała, hi, hi to chyba to

Szałwia Jerozolimska niesamowita. Nie widziałam nigdy takiej Ta mszyca masakra jakaś. Co nas ogrodników jeszcze czeka Buziaki Edziu

waldek727 napisał(a)

Eda.
W polskich ogrodach ,,Żeleźniak Russela" jest rzadkością. Ciężko jest znaleźć o nim wzmiankę nawet na stronach internetowych katalogów bylin. Cieszę się, że mogłem pomóc Ci w jego identyfikacji co zapewne ułatwi Ci teraz dobór odpowiedniego stanowiska i dalszą jego pielęgnację. Inna nazwa żeleźniaka tłumaczona z angielskiego to: ,,Szałwia Jerozolimska".

Waldku dzięki jeszcze raz fajnie że wpadłeś Jak tylko wpisałeś mi tą nazwę to ja w gogle i wszystko się o niej dowiedziałam dorasta nawet do metra także tych baldachimów może mieć ze cztery na jednej roślince co ciekawe to to że u kuzynki zakwitła dopiero po zmianie miejsca na bardziej słoneczne a latami stała i tylko liście były a tu taka niespodzianka kuzynka była zaskoczona co ma no i oczywiście zaraz się ze mną podzieliła my tak mamy Bez Ciebie rzeczy wiście nie znalazła bym nazwy nie udawało się także jakby co w te pędy do Ciebie buziaki