Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 14:09, 13 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
magnolia napisał(a)
a jaki to mikołajek?- wysoki u Ciebie jest?
I czy się nie wyłamuje, nie pokłada?


Magnolia, nie zadawaj trudnych pytań..... mój mikołajek jest śliczny. Pokłada się, ale daję mu podpórkę i podpórki nie widać..... a z różami miałby od razu podpórkę. Ja tak sobie patrzę co doradzasz i podsłuchuję (fe! nieładnie , wiem). Nie lubi chyba zimą stojącej wody i mokrej ziemi. Na przedstawionej fotce (tej z linka) też rośnie na podwyższonej rabacie z różą. Na wysokość mój ma z 60cm..

Sorki Aga, że u Ciebie wsadzam foty.. takiego mam.. trochę podparty, a trochę leży


I zbliżenie




Ogródek z widokiem na stodołę, stajnię, wiatę z maszynami i....wychodek 13:39, 13 lut 2013


Dołączył: 22 gru 2012
Posty: 2837
Do góry
Lusterko w moim ogródku



Micelka prosi o wejście do domu



Widoczek jeszcze zimowy



Akcent wiosenny na ludowo
ogrodoweimpresjejolki 13:21, 13 lut 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Haniu, wzajemnie Miłego

Gabrysiu, włoski klimat jak najbardziej

Mira, a gdzie jest powiedziane, że kartkę trzeba zrywać przed ósmą

ale już jest cd. irysów


Aniu, no pech może to 13-ty

Giza, a znasz takie powiedzenie: Ogrodnik śpi (w hamaku), a mu rośnie

Na dzisiejszy dzień ode mnie Ołowik Polecam na duże nasłonecznione tarasy (tym, którzy maja go gdzie przechować przez zimę )

Rabatka z kratką w tle... 13:09, 13 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
cos takiego- trzeba poprawić ładnie krągłości, moje w paincie, krzywe

Cosmos atrosanguineus 12:53, 13 lut 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Pączków miała na pewno mało, bo był intensywnie dzielony, żeby sztuk było więcej No i rozrośnie się, ważne że wyszedł
Zapraszam na balkon 12:50, 13 lut 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Gdybym miała gdzie przechowywać przez zimę i duży taras zamiast balkonu kupiłabym sobie Ołowika

Niebieskie szaleństwo od maja do października

Rabatka z kratką w tle... 12:41, 13 lut 2013

Dołączył: 21 sie 2012
Posty: 12
Do góry
To może takie coś lepsze jest?



Chciałaby tam dodać jeszcze żurawki, hortensje (o ile dadzą rade w tym miejscu) i .... Tu się pomysły wyczerpują.
Paeonia - Piwonia 12:32, 13 lut 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
piwonia delikatna


drzewiasta NN










Cosmos - kosmos, onętek 12:30, 13 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nie przemrażasz, siejesz w kwietniu, jak gleba już nieco ogrzana jest. Jak za gęsto wzejdą to przerywasz albo rozsadzasz.

Ja też mam pełnego białego.

Zielono mi! 12:01, 13 lut 2013


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
Hortensje nie tylko wypatruja, ale rwą się do kwitnienia.

Ogród w skali mikro :) 11:57, 13 lut 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
A ja właśnie przeglądając szafkę w poszukiwaniu czegoś na wianek wiosenny odnalazłam moją rodzinkę zajączków ... Tak doooobrze je ostatnio ukryłam, że potem znależć nie umiałam
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:57, 13 lut 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
A tak?

Zielono mi! 11:50, 13 lut 2013


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
Daneczki, dziękuję. Zbyszku, nikt się nie rwie, niestety.
A tymczasem "druga zima", choć miałam nadzieję na skowronki.



W domu hortensje wypatrują wiosny.

A wiosny nie widać...
Trudne początki 11:47, 13 lut 2013


Dołączył: 06 lut 2013
Posty: 494
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)
Zobacz moją,sama zrobiłam z niej kulkę
Fotke usunę jak zobaczysz

Śliczna, nie usuwaj fotki, bedę miała "natchnienie"
Dzięki!
Brązowienie iglaków 11:47, 13 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Trzeba najpierw zdiagnozować problem ,bo brązowienie iglaków jest też fizjologiczne z powodu niższych temperatur lub braku składników pokarmowych np. magnezu.

Jeśli ma zgniliznę opieńkową spowodowana zbyt mokrym gruntem, zbyt głębokim posadzeniem lub położeniem maty przeciw chwastom, to podlewanie oczywiście może dopełnić dzieła i wykończyć roślinę

Mówiąc o podlewaniu miałam na myśli normalne dostarczanie wody w korzenie nie lanie z góry po chorych na grzyb iglakach Nawet chore iglaki też trzeba podlewać, jeśli masz jakąś chorobę grzybową iglaków np. zamieranie pędów, to nie znaczy, że masz zaprzestać podlewania wodą i że masz wyłącznie opryskiwać go z góry nowym specyfikiem od brązowienia.

Ciekawe jaki skład ma ten nowy produkt, przeczytaj o nim co on zawiera, czy środek grzybobójczy czy mikroelementy uzupełniające niedobory składników.

Brałam udział w programie Maja w ogrodzie, gdzie w moim ogrodzie był stosowany preparat Substrala na brązowienie iglaków. To na pewno nie zaszkodzi, ale na pewno nie należy polegać tylko na tym,. a raczej skupić się na właściwej najpierw opiece nad tujami, potem ewentualnym zdiagnozowaniu objawów niepokojących i dopiero na stosowaniu środków.

Oczywiście profilaktyka to także opryski czy podsypanie zanim wystąpią objawy, ale u iglaków to nie jest tak groźne jak np. u róż, że trzeba działać natychmiast.

Czy to był ten środek?









Tutaj z Mają oglądamy moje iglaki





Ogródek na betonie 11:47, 13 lut 2013


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 456
Do góry
To teraz będę cierpliwie czekać na Wasze rady.
Wrzucę jeszcze zdjęcie z wiatą, będzie mniej więcej widać jak wygląda to miejsce, w które będę mogła poprzesadzać wszelkie nadmiary, no i dosadzić jeszcze coś niecoś.


Płot jest z południowo-zachodniej strony działki.
Za wiatą widać takie wysokie świerki i jodły - to sąsiadów, ale rosną tak blisko płotu, że można je traktować może jako tło... Pewnie trzeba wziąć je pod uwagę, w końcu jakieś 1,5m gałęzi mają po naszej stronie płotu
Mojemu M na ścianie gospodarczego marzy się kratka z winogronkiem - to marzenie też bym musiała jakoś uwzględnić...
No i nie wiem co z tym winobluszczem... Troszkę wystraszyłam się przez niego ostatniej jesieni. Miał bardzo dużo owoców, jak nigdy jeszcze, no i kiedyś moja 4-letnia Bogusia zaczęła bez uchwytnej przyczyny wymiotować i robić się bardzo senna... A ja jej nie zdążyłam przed tą roślinką ostrzec... W zakresie wszystkich innych trujących owoców została przeszkolona, tylko te jakoś umknęły. A ona ma naturę eksperymentatorki... Na szczęście jednak okazało się, że to był jakiś wirus. Ale tak jakoś poczułam potrzebę pozbycia się lub przesadzenia w niedostępne miejsca wszelkich trujących roślin, zwłaszcza tych z owocami...
Tylko bez tego winobluszcza tak łyso by było...
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 11:44, 13 lut 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
popcarol napisał(a)
..

Karola super wyszło, jak byłem młody i ........mi się jeszcze chciało to zrobiłem tak gruszę z tym że były trzy piętra(x2) z różnych odmian na koniec zaszczepiłem jeszcze czwartą ale już nie doczekałem owoców bo przeniosłem się na aktualne włości
Kolorowy ogród na piasku 11:37, 13 lut 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Do góry
Kochani a właściwie Kochane bardzo wszystkim dziękuję za odwiedziny i tak miłe wpisy.
Jestem nimi bardzo przejęta. Wyzwalają one we mnie coraz więcej energii do pracy w ogrodzie a jednocześnie radość z tego, że to co robię ma chyba dobry kierunek

Przepraszam za moją sporadyczną obecność na forum ale teraz mam taką sytuację, że nie da rady inaczej. Za jakieś czas będzie lepiej. Postaram się nadrobić zaległości i przede wszystkim Was poodwiedzać

Zostawiam serduszka razem ze swoim



Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:24, 13 lut 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Jednak będzie ciasno. Zabrałam bukszpany z tamtej strony, bo wydaje mi się, że tam jest już mocno bukszpanowo, a od tej strony królują róże przy tarasie, więc wskazane przenieść róże na drugi koniec. Dobrze myślę? Teraz wychodzi magnolia na środku, a tak chyba nie za bardzo. Może zmniejszyć miejsce bukszpanom i nie dopuścić do dużych rozmiarów docelowo? Ale wtedy i tak chyba za mało miejsca na 3 kaliny? Przez kilka(naście?) lat nie będzie problemu, bo to wszystko wolno rośnie.

Ogródek na betonie 11:19, 13 lut 2013


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 456
Do góry
I teraz ta, której najbardziej nie lubię. Nie dość, że za gęsto posadziłam, to mama wetknęła mi tu jeszcze wysokie lilie - bo się rozmnożyły i nie miała gdzie wsadzić...


Jakieś 3 lata temu tak wyglądała:


A teraz zbrzydła i nikt jej nie chciał na zdjęciach. Tylko z okien się załapała.


I ona właśnie chyba najbardziej potrzebuje pomocy.
Trzeba pewnie przesadzić azalie i coś z tym rosnącym w szalonym tempie jałowcem "Holger" zrobić...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies