piękne te tulipany, może pamiętasz jakie to odmiany. Moje chyba wszystkie zjedzone przez nornice bo strasznie grasowały na rabatach i to tam gdzie posadziłam cebule, nie pomyślałam o posadzeniu ich w koszykach i teraz pewnie będzie mało kwiatuchów. A tak kolorowo było poprzedniej wiosny.
Aśka ja tulipany to kupuję te które mi się podobają na szt.to zawsze mam bez nazwy a sadziłam w koszykach i już wschodza podglądałam jak śniegu nie było
Witaj Ewa. Ta mała rabata pod oknem została jesienią troszkę zmieniona, wyrzuciłam trochę jak ja to mówię śmieczuszków i dosadziłam żurawki i kostrzewę siną, wiosną coś jeszcze dodam,
pozdrawiam