Mój 4 arowy azyl...
18:35, 06 lut 2013
Do Wielkanocy daleko a kaktus wielkanocny się budzi...
A ja rozdawałam naparstnice.... tyle mi się wysiało..
Twoje Aniu cudne
Też lubię naparstnice...za ich bezproblemowe i nieplanowane wysiewanie.Zawsze znajdą sobie najbardziej dogodne miejsce do rozwoju...wtedy są największe i najpiękniejsze.
...a z nalewek to wybieram wiśniówkę...lubię wszystko ,co ma w sobie wisienki...pozdrawiam.