Po 390 widziałam takie, ale zawsze mówię, że cis jest najlepszy i takie sadzę klientom, albo wcale.
To tylko niestety "namiastka" bo bonsai powinien być długowieczny, a z cyprysika się nie da.
Inspiracja z mojej realizacji wydaje mi sie dobrym pomysłem, zamiast bonsai można wkopać pienne drzewo, albo jakiś pogięty Liquidambar styraciflua (ambrowiec) o pomarszczonej korze.
Na żwirku odradzam same kostrzewy, zwłaszcza siną, Będzie smutno. Dodaj czegoś żółtego.
Nie wiem jak zimuje Acorus, ale zakupiłam sobie na próbę biało-zielonego, a tu na zdjęciu masz żółtego.
Do tego czarny Ophiopogon.