daszum napisał(a)

Jeszcze trochę róż

Ależ z niej piękność

Hortensje również masz dorodne!

Rumianka napisał(a)

Bardzo ładnie i kolorowo, druga strona też fajna. Trzymasz się swojej koncepcji i to mi się podoba. U mnie też była burza, chyba piątek pod wieczór. Akurat jechałam do Lęborka, strasznie lało.

Basieksp napisał(a)

Powoli zaczynają hortensje

. Ale piękne hortensje! ten rok jest bardzo dobry dla ogrodówek. Ta hortka o ciemnych łodygach wygląda ciekawie, wydaje mi się że to jest odmiana Precioza ale pewności na 100% nigdy nie mam

I kilka kfiotków na koniec

Polestar


Graffiti (albo pastel green)


Hayes Starburst


Jeżówki DC i czosnki

Martka kiedyś pisała mi o wyłożeniu kamieniami (płaskimi) rowu.
I to będzie strzał w dziesiątkę. Chodzi o krawędź rowu, ten wąski pasek bez kory (dzięki temu kora nie będzie się osypywać).

Aniu, jak zadziała, daj znać

Buszowisko przy bramie


Posadziłam wczoraj hakonki. W doniczkach widać było, że urosły, ciekawe, czy na rabacie też będą takie łaskawe



Po lewej stronie klon palmowy, którego dostałam zamiast graba japońskiego

Nn którą chciałam w tym roku wykopać bo przez 4-5lat nie kwitła wcale.

Red Baron nazywana też Schöne Bautznerin

Julisa.

Forever&Ever Red w pełni kwitnienia.


Endless Summer.

Kasya napisał(a)

Nie wiem jak u was ale u mnie jest teraz czas śmiecenia brzóz i jest pełno syfu którego nie cierpię
Jak popatrzę na taras to mi się psuje humor
Bardzo ciężko to sprzątnąć nie mówiąc juz ze to syzyfowa praca
A jak popada to juz przyklei się na amen

Mam to samo . Wszędzie . Ale nie przeszkadza mi to. No, chyba ze do kawy wpadnie .

Pewnego dnia przed burzą zrobiło się zupełnie ciemno...powiało grozą...

Bicolor powoli rozkwita.

Miss Saori

Diva Fiore.

Zdjęcie niewyraźne ale może po prostu to h. piłkowana Preziosa

Z dzisiejszego dnia.

Johanka77 napisał(a)

A i proszę o nazwę tego białego i żółtego

Żółte to języczka Przewalskiego, a białe to zwykła świecznica.

Beni posadzone na razie na tymczasowym. I chyba tam zostanie, o ile nie wpadnę na nowy, genialny pomysł. Na stałe pójdzie, jak usunę do końca bylicę, a jeszcze mam kawałek dla mamy.

olciamanolcia napisał(a)

Takie tam patyki
I na dużej donicy widać wykwity które ocalały przed chemią




Wim’s Red ogromne jak nigdy- dzięki Monia

. Super wyglądają. A róże masz przepiękne ! w takich moich ulubionych barwach