Dzisiaj ptaki przy karmnikach szalały a ja odsunęłam firankę i robiłam zdjecia jedno za drugim, bez specjalnego ustawiania ostrości - automatycznie. No i efekt taki, że mnóstwo zdjęć wyrzuciłam a te, które zostawiłam też nie najwyższego lotu
Dzwońców było zatrzęsienie!
Co rusz biły i kłóciły się ze sobą... a sikorki trzymały się z daleka
To zamalowane to rabata (jesli miałaby bys falista)
łuczek z bukszpanu zaczyna sie w granicy rabaty, idzie przez rabatę, potem wzdłuż łuku kostki, potem znów wchodzi w rabatę i kończy sie kuleczkami bukszpanu.
Tu widać lepiej to zakończenie
tu akurat zdjęcie z jesieni - M. zakopywał kabel do domofonu - tak mniej wiecej wygladałaby linia prosta.
Po dzisiejszym delikatnym otrzepaniu kawałów lodu z drzewek i krzewek ogródek wygląda jak po przejściu tsunami.Pod tym puszkiem śniegowym jest istna ubita tafla lodowa, zdejmowałam istne kapeluchy
Jak przyjdzie taraz zapowiadana odwilż to naprawdę szkoda drzewek, bo ciężar dla gałązek wielki.
Trochę wieczornych panienek
Tu spireę atakuje coś grzybowego , oprysk robię i nie pomaga, powtarza się w następnym roku.
Jeśli ktoś wie , co może atakować .szukałam w necie nie doszłam co?
Co myślicie? w trzecim zdj. żywopłocik z cisa. wykopać co drugi krzew i zacząć strzyc w kulkę , by było ogrodowiskowo. obok jest drugi większy krąg z cisa . też mnie kręci tak zrobić.
Widać na zdj. w szacie zimowej dwa razem żywopłotki.
Dwa tygodnie temu zdecydowałam się przenieść hortensje zimujące w garażu do domu. Miały już nabrzmiałe pąki. Przez pierwszy tydzień stały w zimnej i słabo oświetlonej garderobie. Zaczęłam je podlewać i każdego dnia spryskiwać "odstaną" wodą, żeby nie odkwasić podłoża (tak kiedyś gdzieś przeczytałam) Po tygodniu w garderobie przeniosłam je do najchłodniejszego pokoju, postawiłam przy oknie i zaczęłam nawozić. Dziś jak je zobaczyłam to zajaśniało mi w duszy Od miesięcy nie widziałam tak intensywnej świeżej zieleni. Jak się uda to już wiosną będą piękną ozdobą do donic przed wejściem.
Witajcie Ale mam szczescie,niedawno zadawalam pytania dotyczace mojej hortensji,a tu mam wszystko jak na dloniMoja roslinka tez juz budzi sie do zycia,podlewam ja,przestawilam blizej swiatla(za rada naszej Hanusi),ale jeszcze w chlodnym pomieszczeniu.Co jeszcze moge jej dobrego uczynic?
W ogrodzie mam dwie(watpie zeby przezyly) w domu to moja pierwszaSerdecznie pozdrawiam
Witam Co dziś u mnie się ciekawego działo? Dziennie te pytanie wita mnie na facebooku (w podobnej formie)... a więc dziś byłem w końcu u doktora z tym brzuszkiem i zlecono mi wykonać badania. Dziś miałem USG - fajna sprawa ale nie chciałbym już tego więcej (żeby nie było powodu do tego badania) Jutro natomiast mam pobierania krwi... i zobaczymy co dalej
Strasznie miała odwilż przyjść... tak przyszła ale śnieżyca... śniegu znów nawaliło, że "hoho"
Niedawno u Irenki pisałem o mojej "angielce" i trochę ją okroiłem z gatunków...
Odpadła bergenia, rozplenica, róża a pozostało:
Szałwia omszona 'Caradonna'
Jeżówka purpurowa 'Magnus'
Rozchodnik okazały
Ostnica
Hakonechloa macra
Tawuła japońska 'Goldmound'
Bodziszek
Przywrotnik ostroklapowy
Lawenda wąskolistna
Brzoza szczepiona na pniu
Naparstnica purpurowa
Werbena patagońska
Czyściec wełnisty
i
zastanawiam się nad kocimiętką
Hortensje są w domu, bo zimowały w garażu i je wzięłam, żeby podpędzić przed wiosną W zeszłym roku dostałam 9 sztuk hortensji ogrodowych z Kościoła w którym ozdabiały grób Jezusa w czasie Wielkanocy.Kilka wsadziłam w ogrodzie a te dwie zostały w donicach przed domem. Były bardzo zabiedzone po czasie spędzonym w ciemnym Kościele, ale napoiłam je i odkarmiłam i one zakwitły drugi raz latem i były ozdobą w donicach przed domem aż do pierwszych przymrozków. No i teraz taka niespodzianka. Każda ma jeden kwiatek, co prawda mały i taki trochę rachityczny, ale jak bardzo cieszy
A dla wszystkich wielbicieli hortensji przedstawiam Jaśnie Panią Kliwię Hortensjową w pełnej krasie
nie mam tu za dużo zdjęć pomidorów ale jeden jeszcze w przekroju, co by narobić apetytu bliżej lipca , sierpnia znajdzie zdjęcia pomidorów bo wstawiałam w 2012 i 11 r.
Aniu jak widzę cały czas jesteś źródłem wiedzy, wiele się tu można dowiedzieć
Dziś córka weszła na stronę z nasionami pomidorów, mówi mamo zobacz jakie są różne w kształcie i kolory takie niespotykane, a ja jej mówię, że ty masz piękną kolekcję takich różnych pomidorów i że masz nawet białe zapaliła się i chce wysiewać takie różne odmiany, żeby na stole było kolorowo
i kolorowo i smacznie tu mam zdjęcie z tamtego roku co sobie do warmińskiego przywiozłam , żeby nie kupować jak tu byłam
córcia podczytuje forum, muszę dać jej namiary na twój :watek P