Wspaniałe wiadomości. Cieszę się jak dziecko. Uwielbiam Maję. Danusiu prześlij Serdeczne Pozdrowienia, jeśli możesz. Czekam zawsze z niecierpliwością na Jej program lub nową książkę.
Dzisiaj wspierałam najpierw sama, potem z chłopakami Maję w zmaganiach z ogrodem, bo sama nie może pracować z wiadomych powodów. U Mai ślicznie i jutro będziecie mogli zobaczyć, co u niej kwitnie jeszcze w ogrodzie... Będzie artykuł Mai i niezwkle bogata galeria zdjęciowa, którą robiłam dziś - kolorowo u schyłku lata.
A kwitnie duuużo roślin i jak bujnie
Hortensja metaliczna się spodobała, Maja niezwykle szybko musiała podejmować decyzje, co gdzie i w jakiej ilości mamy przesadzić... Liczę też na Wasze komentarze jutro pod artykułem
Oprócz przesadzania różnych roślin, posadziłam także narazie tulipany w 3 odmianach.
Maja planuje więcej tulipanów (co najmniej 300) i narcyzy.
Angielski już zna, a nie chciał się uczyć czegoś łatwego, czego wszyscy się uczą (hiszpański, włoski). Japoński to coś zupełnie z innego świata, poza tym że trudny to jeszcze te znaki... widziałam jego zeszyt do "kaligrafii"... Japonia bardzo związana z informatyką...
A ja zapytam o bukszpany, bo u Pani Danusi są takie piękne !
Pani Danusiu, jestem oszołomiona Pani ogrodem.
Dlaczego wszędzie odradzają mi bukszpany - że przemarzają, że kapryśne itd. itd. itd.
Proszę, napiszcie mi w skrócie jakie tak naprawdę są wymagania tej rośliny ?
Już tyle razy chciałam kupić.... i zawsze zrezygnowałam.
W szkółkach, w internecie, poradnikach są sprzeczne informacje.
Tak Tak miłorząb jest fajnym drzewem, a ten Danusiu w jesiennych barwach rewelacyjny.
Mój zaczyna się od dołu przebarwiać znaczy ze były chłodniejsze noce.
W sosnach masz duży wybór i nie musisz sprzątać liści. Palowy system korzeniowy, świetlisty cień, no może gubią igły, ale to nie jest duży problem.
Piękne drzewa to też miłorzęby, liście się całkiem fajnie sprząta, a jeszcze można wykorzystać na herbatkę, ale musisz poszukać większych okazów bo rosną bardzo powoli. Ja właśnie swoją brzozę zastąpiłam miłorzębem takim 2,5 metra to są bardzo odporne drzewa, po majowych przymrozkach cały zmarzł, ale odbił bez problemu, pięknie się do tego przebarwia jesienią....
W sosnach trzeba "czesać" igły a jak same spadają kiepsko to wygląda. Jak z tym sobie radzisz?
Mnie przeszkadza bardzo i dlatego jako iglaste wybrałam świerki i cisy. Dobre są choiny kanadyjskie także.
Danusiu jak chodzę po ogrodzie to przy okazji spaceru wybieram wszystkie zżółknięte igiełki. Też nie lubię tych zeschniętych musi być zieloniutko, ale tak lubię sosny, że nie mogę się im oprzeć. Świerków mam cały szpaler takich już sporych może dlatego omijam je szerokim łukiem. A cisy są całkiem fajne tylko powoli rosną.
Powiem, że dawno tak nie byłam zadowolona z pogody jak ostatnio. Dolewałam wczoraj hidcotową, bo za mało linii mam tam położone z powodu poszerzenia rabaty i tak zostało. Mus dołożyć jedną nitkę w przyszłym sezonie, teraz sobie poleję od czasu do czasu, bo lubię tę robotę
Przy okazji podlałam także hortensje naprzeciwko furtki. Nie więdną jeszcze ale wołają o wodę
A u mnie ciągle mokro, podlewać nie trzeba.
Danusiu zajrzyj do mnie i poradź jak zmienić rabatę, z której przez tą mokrą ziemię niewiele zostało