Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:28, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Mirko dziękuje

Paweł do tej pory zasychające końcówki mi nie przeszkadzały, ale doszły do takiego momentu, że wszystko co wystaje ponad turzyce jest suche i paskudnie wygląda.
Hosty dołączyły do innyh host na hostowisku, troszkę jednak ucierpiały zaraz po posadzeniu przez przymrozek, Twoje miały już wielkie kły, gdy moje dopiero ruszały. Oczywiście żadnych strat nie ma tylko pierwsze liście były troszkę zdeformowane, teraz zaczynają się już pokazywać normalne

Marzenko ja jeszcze jutro muszę 3 przesadzić

Kasiu pod koniec 2012 i na początku 2013 kupiłem w sumie 14 miniaturowych iglaków i na dodatek każdy inny. Myślałem, że pomysł takich nasadzeń jest fajny jednak okazał się wielką klapą, a wydałem na nie swoje oszczędności to szkoda mi się ich pozbyć, a chętnych też nie było. Teraz walają się wszędzie i mi przeszkadzają, 4 nadal stoją w doniczkach i czekają na zbawienie
Ja nie potrafię wytłumaczyć dlaczego raz żurawki ładnie się podzielą, a raz są okropne. W tym roku jakieś 30%podzielonych jest kiepska, ale na szczęście jest też mnóstwo takich, które mnie nawet zaskoczyły
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 22:59, 17 maj 2015


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Luki napisał(a)
Ścieżka wygląda jakby miała zaraz spłonąć w tych kolorach, świetnie się udała, a azalie z roku na rok będą coraz większe widowisko dawać


Łukasz - niech płonie jak najdłużej. Uwielbiam te połączenia, a do tego wyszła tak spontanicznie.

KAsia mówi, że azalie rosną duże- niech rosną- bedę ciąć
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 22:55, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ścieżka wygląda jakby miała zaraz spłonąć w tych kolorach, świetnie się udała, a azalie z roku na rok będą coraz większe widowisko dawać
Czasem słońce czasem deszcz 22:46, 17 maj 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Do góry
Asiuniaa- w tych ogrodach ciągle coś męczy, a Ty jaki masz problem- na zdjęciach u Ciebie nic nie widziałam

Juzia- wszystko było, może nie jest aż tak żle skoro nie widzisz

babka- już napisałam, poczekam co odpowie

katiaxx- z mojej ziemi niestety nie chce wychodzić tak łatwo- mam zbitą glinę, ale dzisiaj wypróbowałam nowy przyrząd i jest o wiele łatwiej z wyrywaniem

Luki- cieszę się że zajrzałeś, chyba coś pisałeś że będziesz wymieniał trawnik, muszę się wczytać dokładniej w Twoim wątku

Ewa- już chyba doszłam co mu dolega

bozga- dziękuję za rady, już pisałam do Waldka

A_gawa- dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 22:44, 17 maj 2015


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Przepraszam, że odpowiem zbiorowo. Mam bardzo ograniczony czas na forum.
Uśmiechnęłam się na komentarz Luki Mój mąż też, jak mu przeczytałam
Ja wszystko przeliczam na roślinkiNawet na urodziny przyjmuję prezenty tylko " w zielonych" Inwestuję w ogród Ponoć to podnosi wartość nieruchomości

Warzywnik wciąż niegotowy. Walczymy w wolnych chwilach, których jest niewiele, z rabatą w miejscu trzcinowiska. Nadal wychodzą upierdliwe kłosy trzciny z pnącz pod ziemią , których nie udało się usunąć. Ale już jesteśmy blisko ujarzmienia tego miejsca.
Bałagan jest niezły, nawet nie będę go pokazywać. Codziennie coś przesadzam z rabaty pod warzywnik.
Moje pomidory urosły niesamowicie na słonecznym parapecie i myślę, że do końca tygodnia wysadzę je do gruntu. Do środy mam plan wyczyścić teren pod warzywnik.I posadzę niestety gotowe sadzonki warzyw, bo nie zdążyłam wysiać wszystkiego, co planowałam. Dobrze, że chociaż pomidory się udały. Mają już kwiaty.
Dzisiaj posadziłam truskawki na skarpę wśród innych roślin. Wcale to źle nie wygląda.

Ten tydzień też będzie szalony, codziennie mam coś zaplanowane i na ogród czas tylko godzinka. Ale byle do przodu.

Na razie pokażę tylko, to co warte jest pokazania









I obiecana wiśnia 'Amanogawa' , już niestety przekwita, bez kwiatów nie jest już wcale atrakcyjna, więc rośnie w towarzystwie innych roślin .

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:11, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jeden osobnik z serii 'igalczkowa porażka'




Na rabacie okropnie wysiały się chwasty i większość niestety z powodu kompostu, nawet rukola się wysiała
Bukszpany po obcięciu niestety wyszły na krzywo posadzone, ale teraz ich nie ruszam bo mogłyby tego nie przeżyć, jesienią się poprawi, lub wiosną
Teraz bida, ale w przyszłym roku będzie busz.


Już za chwilkę za momencik

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:03, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Fire Frost jest cudna


Niestety dużo żurawek w tym roku mi pogniło, głównie moich sadzonek i zbyt późno podzielonych, ale na szczęście udało się wyhodować dobre zastępstwo


Czosnki za wysokie urosły, a liście jednak mnie zaczęły denerwować, jutro obetnę Niestety jeden czosnek złamany przez chrześniaka... to ten czas kiedy próbuje postawić na swoim, a ja jestem twardy... niestety byłem wolniejszy w tym przypadku




Robi się kolorowy busz
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:57, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Zapomniałem grać zdjęcia z wczoraj



Rio dla Agaty, ma cudowny kolor, taki czyściutki


Honey Rose


Redstone Falls mnie zaskoczyła w tym roku, jest ogromna i to z mojej zesłorocznej sadzonki.

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:31, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marzenko u mnie w końcu też przymrozków nie było i strat zero, ale dwa dni okrywałem to co się dało.
Zanim ten ogród powstanie minie jeszcze sporo czasu, na razie czeka mnie rozwożenie 15-20ton ziemi bo koparkowi z okolicy nie rozumieją co to znaczy wyrównać działke. Po ostatniej akcji była tragedia.
Ja żurawki też wczoraj przesadzałem i nawet w sezonie przesadzam, podlewać i nic im się nie stanie, gdyby były mocne upały i palące słońce trzeb troszkę zacieniować przez kilka dni, ale teraz takiej pogody nie zapowiadają No i przez 2-3 dni liście mogą być troszkę oklapnięte.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:31, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Karolino dokładnie to ogród siostry jest zaraz za moim. Jak będę chciał przejść z swojego przedogródka do przedogródka siostry, będę musiał przejść ponad 100 metrów
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:11, 17 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
Iwonko Maria była sadzona z gołym korzeniem dość późno, już ładnie się przyjęła i ma liście, ale chyba późno zakwitnie, jeden krzaczek Ascot już ma pąki, pozostałe również będę przynajmniej w tym roku widział jak zakwitną.

Paweł mam dwa czujniki ze stacji pogodowej w ogrodzie i kontroluję temperaturę, dzisiaj o 5 rano były 2 stopnie przy gruncie. Z prognoz u mnie wynika, że jeszcze jutrzejsza noc może być groźna. Nienawidzę tych majowych przymrozków, człowiek okrywa na zimę dba itd, a tu przyjdzie taki maluteńki przymrozek i może zniszczyć roczne czekanie na kwitnienie lub zniszczyć inne roślinki.
Z ciekawość sprawdziłem prognozy dla Twoich okolic i są jednak gorsze niż u mnie, nie chce nic sugerować, ale ja wczoraj z latarką latałem o 23 by okryć przynajmniej hosty i rh bo to największa strata w maju.

Agato sadzone w zeszłym roku niewielkie sadzonki o tej porzę są w tym roku cudne, starsza, którą podzieliłem troszke ucierpiała, ale jednak za późno dzieliłem niektóre żurawki, ale mimo wszystko żyje i jest ładna, ale mniejsza


Pierwszy raz od kilku lat nie było u mnie majowych przymrozkow....wreszcie moze rodgersje pokaża na co je stac.

Ciekawa bardzo jestem ogrodu siostry

Łuki czy jak teraz przesadziłam zurawki dadza radę?
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 20:56, 17 maj 2015


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Ty i Luki macie tak podobne avatarki, że zawsze Was mylę .

Co tam?


Muszę zmienić zatem, nawet nie zauważyłem
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:36, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Siedzę sobie i zamiast pisać pracę główkuję nad ogrodem siostry. Byłem dzisiaj wyznaczyć tak mniej więcej rabaty i trawnik, żeby to sobie 'profesjonalnie' zwizualizować
Takie malutkie zestawienie i moje cuda w paincie mogę pokazać, teren nie jest wielki 15x18 metrów.


Te bordowe plamy to Nigry z mojej nowej rabaty.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:32, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Agdula witam i bardzo dziękuje za miłe słowa .
Żurawki lubią przepuszczalną żyzną glebę. U mnie jest to mieszanka rodzimej piaszczystej gleby z kompostem, prawie każda żurawka została tak posadzona, ewentualnie mieszałem z ziemią z worka. Lubią mieć wilgoć, ale nie stać w wodzie i ja ze względu na dość słabą ziemie nawożę przynajmniej 4 razy w sezonie. Widziałem piękne żurawki bez nawożenia, ale to w ogrodach z żyzną glebą
Oczywiście pokazuję te najładniejsze bo zdarzają się przypadki, że odmiany, które u innych są piękne u mnie są bardzo kiepskie, ale to głównie zależy od jakości sadzonek. No i jeszcze napomknę, że najlepszy moment na kupowanie żurawek to koniec maja do połowy czerwca i najlepiej młode sadzonki nie wyrośnięte. Mamy wtedy najmniejsze prawdopodobieństwo kupienia żurawek z opuchlakami co ostatnio niestety lubi się zdarzać.
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 18:52, 17 maj 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Ty i Luki macie tak podobne avatarki, że zawsze Was mylę .

Co tam?
Ogród przydomowy - Hosty 14:55, 17 maj 2015


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Do góry
Luki napisał(a)
Sadziec jak najbardziej mógłby rosnąć, ale jakaś niższa odmiana, bo te wysokie na ponad 150cm chyba byłyby tutaj zbyt duże

Wiąz też jest szczepiony na ponad 150 cm, chyba że go posadzę trochę przed wiązem ale może mi znowu wchodzić w inne rośliny. A jak bym wykonał tego iglaka formowanego za murki obok żywotnika za murkiem będzie zielone tło dla miskantów.
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 13:11, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No i jak tam ogród, mam nadzieję że przymrozki Cię ominęły.
Ogródek Iwony 12:50, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Iwonko, ale z Was pracusie, jak tak dalej pójdzie to zrobicie wszystko dwa razy szybciej niż planowaliście Czekam na wczorajszą relację

Łuki, ja chciałam powoli, M myśli, ze jak podgoni prace, to w lipcu na urlopie będzie odpoczywać. Dziś widzę, ze jest to naprawdę możliwe Tym bardziej, ze urlop w ogrodzie będzie spędzany
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 12:49, 17 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jak patrzę na rozwożenie ziemi to nie za bardzo się uśmiecham Czeka mnie na dniach rozwiezienie 20 ton ziemi.
Jeszcze troszkę pracy i będzie zielony dywanik
Ogródek Ewy 12:47, 17 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Luki napisał(a)
Kolejne spotkanko, widzę że się rozkręcacie i to konkretnie

Masz rację Łukaszu, małymi kroczkami zaczynamy się rozkręcać, mam nadzieję że będzie nas więcej i więcej....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies