Kuba napisał(a)

dziewczyny (może jakiś chłopak też tu zajrzy oto mój trawnik na dzień dzisiejszy


tak jak pisałam wcześniej gleba jest gliniasta z drenażem, ale nadmiernie podlewana w ostatnim czasie, jest dużo filcu, wiosną i ostatnio była tylko grabiona bo trawnik założony w tamtym roku, no i jest w nim dużo chwastnicy.
poradżcie mi co z tym zrobić

Chętnie posłucham rad o trawniku bo też mam ze swoim problemy

Waldek jest ekspertem od trawników, może on coś podpowie ? Piękne to ujęcie tulipanów przy pniu . Pozdawiam niedzielnie

Na tych zdjęciach trawnika to ja nic złego nie widzę.
Chyba ślepam!

Zrobiliścię areację?
A nawóz był?

ja się na trawnikach mało znam - ale miałam miejsce z cieżką glebą , nie gliniasta tylko klepicho, dużo filcu, w dodatku cień , zawsze trawa tam kiepsko rosła , sądziłam że z powodu tej ziemi i sypnęło mi się tam więcej nawozu - teraz to najpiękniejsze miejsce na trawniku - trawnik był tam zwyczajnie niedożywiony,
więc może Tobie tez pomoże dobre nawożenie , chwastnicę - ja wyrywam ręcznie - lubię ją najbardziej wyrywarać ze wszystkich chwastów bo płytko ukorzoniona i łapię za 2 źdźbła a wychodzi caaaała kępa

Podczytuje od samego początku z ciekawością ale niestety co do trawnika się nie wypowiem bo mój jest o wiele gorszy, okropnie zachwaszczony i na dodatek mam piaszczystą glebę.
No i oczywiście podglądam bo podoba mi się to co robisz w ogrodzie

Współczuję problemów z trawnikiem. Z tych zdjęć rzeczywiście słabo widać w czym jest problem.

Jak chcesz go poprawić ekologicznie to zajrzyj do Waldka a jak nie masz nic przeciwko chemii to kup preparat u ogrodnika ( ja raz zastosowałam i jestem bardzo zadowolona, nazwy tu chyba nie można podawać)

Kibicuję! Sama borykam się z ciągłym planowaniem i zmienianiem. To jest po prostu straszne. Zatem dobry projekt jest miękką poduszką, na której można usiąść i zacząć sadzić ukochane roślinki. A później czekać, czekać i czekać aż będą zachwycały urodą. Pozdrawiam serdecznie!

Asiuniaa- w tych ogrodach ciągle coś męczy, a Ty jaki masz problem- na zdjęciach u Ciebie nic nie widziałam

Juzia- wszystko było, może nie jest aż tak żle skoro nie widzisz

babka- już napisałam, poczekam co odpowie

katiaxx- z mojej ziemi niestety nie chce wychodzić tak łatwo- mam zbitą glinę, ale dzisiaj wypróbowałam nowy przyrząd i jest o wiele łatwiej z wyrywaniem

Luki- cieszę się że zajrzałeś, chyba coś pisałeś że będziesz wymieniał trawnik, muszę się wczytać dokładniej w Twoim wątku

Ewa- już chyba doszłam co mu dolega

bozga- dziękuję za rady, już pisałam do Waldka

A_gawa- dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam

dziś pół dnia spędziłam nad moim trawnikiem i doszłam do tego, że to chwastnica robi takie plamy na trawniku, od ok. 2 tygodni obniżyliśmy wysokość koszenia trawy na 4 cm co powoduje zasychanie żdżbeł chwastnicy, a do tego ich końcówki mają na jakby drobne kłoski (można odnieść wrażenie że trawa była koszona tępym ostrzem) co w sumie daje taki szaro- zółty kolor plam. Tak więc będę walczyć usuwając chwasta, mój mąż już jest przerażony że wyrwałam pół trawnika a to jeszcze nie koniec

szczęście w nieszczęściu to jednak nie grzyb