Jak zwykle spóżniona serdecznie gratukuję kolejnej setki kfffiatucha zostawiam

Dokarmiamy sikoreczki Fotki przez okno, z ukrycia, mało wyraźne...






I odśnieżamy


Miłego dnia!

Super papryczki!
Najlepszego na 400tkę!
Moja różyczka NN dla Ciebie!
miłego dnia!

I jaszcze jedni -gęsiówka tyż na biało.

Jak biało to białe Pozdrwka

Proszę o nazwę tej hortensji -mimo że ratowana to mi się odwdzięczyła.

Obiecane zdj. papryki. Z lewej Ożarowska, po środku nie pamiętam, po prawej pomidorowa siana z własnych nasion.



Grubość ścianek po rozcięciu. Po kształcie widać która jest którą. Może na zdj. tego nie widać, ale te mniejsze mają zdecydowanie grubsze ścianki niż Ożarowska. Za to Ożarowska wydaje mi się słodsza. W przetworach i potrawach gotowanych nie ma to znaczenia, ale na surowo da się wyczuć różnicę.

Spóźnione gratulacje z okazji kolejnej setki.

Witajcie, dobrze że się naprawiło tp wyślę wczorajsze fotki. Przed wysłaniem powiesił mi się komputer i przepadło wszystko, Muszę jeszcze raz pisać.Najpierw fotki z telefonu.




Teraz z aparatu





Bogdziu o obiecany omlet, bardzo je lubie

Na ten zimny poranek przesyłam kffiatka z Kew Garden


Miłego Dnia

Gosiniak napisał(a)

Ty Gosiek się nie lękaj, ale Madziekkkk, ta osóbka powyżej już mi raz groziła, miej się na baczności
Foteczka śliczna, oj dawkujesz nam te emocje
Jeszcze jeszcze....

Dam radę Jeśli Madzię to pocieszy to z bierzmowania mam imię Magdalena
... a to małe co nieco z mojej wizyty w Kew Garden w Londynie

Tojad mocny .


Powojnik rurowaty .


Zawciągowiec .

ele2001 napisał(a)

Tak Danusiu ten ich klimat chciałoby sie powiedziec że wetkna patyk a wypusci korzenie i urośnie

Gardenarium napisał(a)

No i ja pod cedrem

Zdjęcie poniżej było zrobione dwa lata wcześniej.

W ramach profilaktyki,dziś ,,zeżarłam"całą cebulę ze szczypiorem,zagryzłam razowcem z masłem i miodem,dołożyłam filiżankę zupki czosnkowej,. Sok z całej cytryny wypiłam bez cukru, może pomoże?

Dziękuję Wam za troskę ,Zbyszku,Dajanko,Jolciu......kofam Was!
A ja, wyspałam się w dzień i już musiałam wstać,chociaż na godzinkę.Zaraz znów się kładę.Najgorzej ,,rozpuścić się w" betach .Jak ja do normy wrócę?Czytam u Pszczółki relacje Izuni, i normalnie nie mogę.....
zbyt realistycznie!
Jak żyć?
Drewutni -nie mam!
Strumienia przy ogródku-nie mam!
Pszczółek z ulami-nie mam!
Nawet Ema już nie mam!
E -płakać nie będę,w sierpniu zapakuję walizek i do Ewuni na miodek! Spać mogę nawet na strychu,z pamiętnikami Franciszka!

Dobranoc wszystkim!

Bożenko, do lilii martagon podchodziłam dwa razy. I żadna z wysadzonych nie przetrwała do wiosny.
Zapewne domyślasz się, co pomyślałam jak zobaczyłam ten widok..





Rosly nie tylko na rabatach, ale taże wśród trawy. Tak jak u nas kwiaty łąkowe.

Tak robisz, ciekawiepowiem.

Ja dzisiaj po nocy buszowałam w koleżeńskich poradach warzywnych
..wiem już co i jak
..za 2 tyg. pozamawiam nasionka


dobrze że od takich Mistrzów jak Ty można się wiele dowiedzieć,
pozostawiam więc dla Ciebie mój pierwszy wiosenny kwiatek i całuję

Wiosną Betysiu się obudź i cieplutko nas na kawkę zaproś

Bogdzia napisał(a)

To czujesz się jak w perfumerii jak nakupiłaś hiacyntów ale i wiosennie. W wolnej chwili poszukaj lilii martagon , ale nie spieszy się. Pozdrówka.

Bogdzia aż mnie oczy bolą znalazłam zdjęcie takiej i takiej

i nepalską, ona ma płatki biało zielone i kielichy zwieszone do dołu musiałam podnieść do zdjęcia
warto ja kupić jest śliczna i też wysoka

Bogdziu i ja z radością wklejam to co lubisz najbardziej ...w najmniejszym wydaniu

aldonaz napisał(a)

Miałam tego powojnika o biało zielonych kwiatach, ale nie przezimował. Śliczny, chyba się jeszcze na niego skuszę. Ten różowy pełny też piękny. A co powiesz na takiego?

Aldonka to różowe to kielisznik pnącze bardzo fajne podam Ci potem link na priv, a Vianettę mam w tamtym roku kupowałam w lipcu była jedna taka noc ,że ona wystawiona na taras i już mająca zakwitać przymarzłaale tu już widać, że otwierają się nastepne kwiatki

a ten to Avan garde