gardenarium napisał(a)

Gosiu, piękne wielkie liście, chyba ją tniesz mocno wiosną.

Tak się składa, że rośnie u mnie trzeci rok i jeszcze jej ni cięłam .
Sama jestem pod wrażeniem jej wielkich liści !!!

Basiu, możesz sadzić teraz, to nawet lepiej. Wiosną przytniesz i wypuści już ładnie na swoim miejscu.

One są jednak nieporządne Tylko cięcie.

Gosiu, piękne wielkie liście, chyba ją tniesz mocno wiosną.

Sebek, przy najbliższej okazji zapytam o to.

gardenarium napisał(a)

Świetne widoki letniego ogrodu.

Staram się nie myśleć o nadchodzącej jesieni.
Nie kupuję jeszcze wrzosów, które choć pięknie to jednak są oznaką jesieni

Ciekawi mnie Szefowa

Świetne widoki letniego ogrodu.

Bardzo ładne te na dwóch ostastnich zdjęciach, i te butle - można ustawić wśród roślin

Wygląda, jakby środek miała zrobiony z włóczki

Cudne te paprocie drzewiaste i porośnięte mury

Pisałam kilka lat temu taki artykuł do Kwietnika i pokazywałam w swoim dawnym ogrodzie jak to zrobić.

Wybieramy dużą doniczkę. Na dno dajemy drenaż. Sypiemy nieco ziemi i układamy cebule.
Cebule można sadzić gęsto, a nawet piętrowo, jedna warstwa na drugiej, przesypując nieco ziemią.
Termin sadzenia: wrzesień-październik. Po posadzeniu podlewamy. Cebule muszą się do zimy ukorzenić.

Sposób przechowywania zimą:

I wariant - zakopywanie do ziemi.

Ja to zrobiłam w taki sposób, że owinęłam donicę dużą reklamówką, aby się mocno nie zabrudziła ziemią. Jak ziemia rozmarzła wykopałam i ustawiłam na tarasie.
Nie polecam pozostawienia na dworze bez zabezpieczenia, bo zmarzną. Można jeszcze ustaiwć na styropianie i okręcić matą słomianą, ale to jednak zawodny sposób.

II wariant - przechowywanie w piwnicy

Przeniesienie do piwnicy lub innego pomieszczenia. Lecz jesienią czekamy aż zadziała na nie temp poniżej zera. Potem przenosimy do piwnicy i temperatura do + 5 stopni C. Leciutko podlewamy, dosłownie żeby tylko wilgotna ziemia była.

Wiosną wykopujemy donice z gruntu lub wynosimy z piwnicy i ustawiamy w słonecznym miejscu. Jeśli temperetury nie spadają poniżej -10 stopni C, mogą zostać na dworze. Okrywamy na noc papierem.

Witaj Robi

Mnie też się podoba ogród z odzysku, wolę taki niż z betonowej kostki. Wyrzucone "skarby" po budowie będą służyły jeszcze długo i w dodatku są niespotykanie ładne. W dalszej części spodziewam się donic, ławek reanimowanych ze śmietnika - to nic złego, sama kiedyś wzięłam dziurawą konewkę. a niebieska ławka u Babci Jasi także z odzysku.

Ciekawi mnie bardzo, jakie asy jeszcze wyciągniesz z rękawa

Geniu, Robi pisał że to była agrowłóknina nie folia. Ta pierwsza przepuszcza wodę.

Witaj Noemi, jak pięknie, właśnie o taki ogród mi chodziło, konsekwentnie z kolorami i gatunkami i bardzo ładnie. Linia trawnika także mi się podoba

A zielony dach nie jest łatwy do wykonania, trzeba go wykonać zgodnie ze sztuką z zastosowaniem technologii zielonych dachów i wtedy jak najbardziej będzie funkcjonował prawidłowo.

Tu pasuje dach ekstensywny o cienkiej warstwie gleby i roślinami sucholubnymi.
Ja na swoim śmietniku mam dach intensywny, gdzie rosną także bukszpanowe kule, żurawki i wrzosy oraz irgi
To się da zrobić.

gardenarium napisał(a)

Pochwalcie się co kupujecie teraz, żeby kwitło na wiosnę

Tulipanki Tulipa White Dream


Posadziłem 20 cebulek tych tulipanów, teraz już tylko do wiosny
Są ponoć bardzo odporne i żywotne więc mam nadzieję że zostaną
na kilka lat. Jest to jedna z klasycznych i ponoć najlepszych odmian.
Nie chce mi się ich potem nigdy wykopywać więc oby zdały egzamin.

gardenarium napisał(a)

Odpowiedz jest tutaj i kilka innych szczegółow https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/77-kalendarz-pielegnacji-trawnika

Danusiu, świetna sprawa ten kalendarz. Własnie się zastanawiałam, czy nie przydałoby się drugi raz w tym roku wyciagnąć wertykulatora, bo po skoszeniu widać, ile w stawie jest marnych i suchych źdźbeł trawy.
Chciałam posypac trawnik nawozem jesiennym, ale to chyba po wertykulacji?

gardenarium napisał(a)

Ładny wynik, myślę nad krokusami w trawniku

Do tego mam jeszcze wykopane z zeszłych lat tulipany, hiacynty, narcyzy i szafirki, w ziemi także zostało wiele


Ale u Ciebie łąka kwietna ? Przed hidcotową jak najbardziej pasuje, ale według mnie na prostokątnym pasku nie bałdzo

gardenarium napisał(a)

Ciągle niezmiennie podziwiam Twoje wejście do domu na awatarku

A ja już zmieniłam avatarek
Danusiu - mam nadzieję, że kiedyś zobaczysz moje wejście na żywo Serdecznie zapraszam

gardenarium napisał(a)

Ja bym kamiuszczki usunęła, a idealnie docięła kanty w prostokąt.
Miskanty tutaj dosadź

Danusiu, ale miskany już dawno rosną. Przecież to stare zdjęcia

gardenarium napisał(a)

Ja bym kamiuszczki usunęła, a idealnie docięła kanty w prostokąt.
Miskanty tutaj dosadź

Danusiu kamyczki są do usunięcia jak najbardziej. Tylko one folię tam jeszcze trzymają. To grubsza operacja One od początku tymczaspwe były z resztą jak wszystkie kamyczki na działce. Chcę je miejscowo zastąpić ładnym grysem, kostką i płytami granitowymi.

Ładny wynik, myślę nad krokusami w trawniku