Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Poznajemy ptaki 04:18, 10 sty 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Saxon, piękne robisz fotki, wszystkie mi się podobają. Fajnie że dołączyłeś do naszej ekipy.
Czy możesz zdradzić czym focisz?
Fstawię kilka fotek zrobionych w Kanadzie.



Mój kawałek raju II 02:19, 10 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Znalazłam jeszcze takie stare zdjęcie sów dla Bogdzi

O....! 02:02, 10 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Marzenko ale masz już duże te rh w śniegu jakoś lepiej widać zostawiam kwiatka buziolki
Rododendronowy ogród II. 02:00, 10 sty 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Bogdziu.....ja do Ciebie kukam to wystarczy.....oszczędzaj oczy. U mnie nie ma wielkich przebojów....na razie zima to raz i biedronkowe hiacynty nastawiłam w piwniczce (na doświadczenie czy wykiełkują)
W Gąszczu u Tess 01:53, 10 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Dobra duszko przyniosłam Ci kwiatek na dobry roczek za Twoją troskę buźkam
Mój kawałek ziemi 01:48, 10 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Ciągoty jak najbardziej prawidłowe nie wyobrażam sobie ogrodu bez swoich warzyw ,owoców i kwiatów a kury, kaczki, gęsi chociaż z miasta dużego jestem , też miałam jak mieszkałam kiedyś na krótki moment na wsi, jaka to przyjemność przynieść z kurnika jajko od swojej kurki i od razu wbić je na patelnię czy robiąc dziurki w skorupce wypić, no i świeży drób pod ręką na wszelkie rosoły i inne potrawy a nie taki co w rękach kości łamiesz Kwiatek na wytrwałość w postanowieniach
Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem 00:57, 10 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Do góry
monteverde napisał(a)
Za trud czytania mojego wątku goździk Chianti
[/quote

Aniu droga ależ to była czysta przyjemność
Dziękuję.
Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem 00:53, 10 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Za trud czytania mojego wątku goździk Chianti
Murki oporowe 00:38, 10 sty 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Do góry
To i ja wstawię moje dzieło....może komuś się przyda jako inspiracja..
Roztoczańskie klimaty 00:37, 10 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Do góry
Witam, witam
Zeta napisał(a)
cykorem to ja nie jestem ale wizja zmiany całego życia trochę mnie przestraszyla. Dzialke zobaczyłam zimą hmm cóż była duża i biała tyle wtedy widziałam, a i w miejscu gdzie mieszczuchy takie jak ja mówią że psy d.... Szczekają. No ale co musiałam pokazać ze dziewczyny z miasta tez potrafią sobie radzić w każdych warunkach. Przez cała zimę snułam wizje domu i ogrodu. Gdy przyszła wiosna i zobaczyłam ten ugór załamałam ręce. Moja załamka poglebiła się na widok mojej mamy która przyjechała zobaczyć nasze przyszłe miejsce życia. Wtedy postanowiłam ze im pokaże na co mnie stać. Przez te kilka lat przechodzilam jeszcze miliony kryzysów ale dzisiaj siedząc przy kominku i patrząc na padający za oknem śnieg czuje że to moje miejsce, tylko moje.

Ha ha ha . To tak troszkę z mojej bajki. Tylko, że u Ciebie jest naprawdę ładnie. Wkoło lasy, spokój. To mogło działać jak najbardziej na plus. No ale dobra nie bede marudzić.
Psiaki cudne. My mamy bokserkę i też czasami się zastanawiam czy nie było by jej rażniej gdyby był jeszcze jeden psiak. W prawdzie teraz Inka ma towarzystwo do zabawy ( sznaucer- wypasiona miniaturka - psiak mojej mamy) ale po przeprowadzce może jej być smutno.
Brzózki kapitalne. Uwielbiam je i ratuję za kazda cenę W zeszłym roku jak mój mąż budował taras mieliśmy spory dylemat co zrobić ponieważ nasze trzy brzózki rosły centralnie na środku miejsca gdzie miał powstać taras. I co? Taras powstał, brzózki zostały i rosną sobie pięknie wkomponowane Z czasem jak będą sie poszerzały będzie trzeba powiekszać otwory w deskach i tyle. Ważne, że ocalały. Tak samo zresztą było z modrzewiem ( ma tyle lat co ja więc mama jest z nim szczególnie związana emocjonalnie i zależało jej aby dalej był), który jest wkomponowany w schody.

Obiecuję być częstym gościem



Roztoczańskie klimaty 00:04, 10 sty 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Do góry
A przy szukaniu donic takie cuuuda.
http://happyowl.flog.pl/wpis/3885213/doniczki-w-ogrodzie-botanicznym



Czemu u nas nie można takich kupić ???
Ogródek na trzy lata 23:49, 09 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
Zdążylismy jeszcze na śnieg, piekny i migoczący (no, może w W-wie był juz w tym czasie mniej piękny), z wystającymi trawkami, tropami sarenek i zamarzniętymi strumykami - ale jak wyjeżdżaliśmy już go nie było.

















Mój ogród ciągle w budowie 23:46, 09 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Do góry
Witaj Danusiu. Przybyłam z rewizytą. Kawał roboty za Tobą a będzie jeszcze ładniej. Nie może być inaczej skoro jest to Twoja pasja
I zdolniacha z Ciebie:
wronada napisał(a)
Zrobiłam je z betonu i na wierzchu utrwaliłam liście roślin z mojego ogrodu.

Jestem pod wrażeniem.
A z jakich okolic małopolski Ty pochodzisz?
Ogródek na trzy lata 23:44, 09 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
Święta w Polsce minęły nam szybko wśród mazowieckich widoków, całkiem innych od tutejszych, i trzeba było wracać. Przy okazji pozdrawiam Wrocław - zatrzymaliśmy się tam w ramach spełniania obietnic danych dzieciom i zwizytowalismy Multikino. A potem przez większą część nocy spędzonej na niemieckich autostradach słuchałam trójkowego karpia z trójkowej płyty, tej z piosenką kończacą się "słuchaj jazzu mały Jezu", bo za granicą niestety znajome radio przestało odbierać, rodzina spała i nie gadała, a przyjaciele pożyczyli mi ją specjalnie na drogę, więc włączyłam i przesłuchałam jakieś 20 razy.


A to jeszcze Polska, co można zgadnąć zwłaszcza po pierwszym foto:








Ogródek na trzy lata 23:34, 09 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
I na tym chyba zakończę temat Bożego Narodzenia.



Nasza choinka wprawdzie jeszcze stoi, ale już niedługo nadejdzie Dzień Wyrzucania Choinek w naszej wsi i pewnie się poddamy powszechnemu trendowi.



Zapraszam na balkon 23:33, 09 sty 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Mój wietrzny balkon od płn-zach. Nie mogę nawet w marcu na niego się wybierać,bo wtedy największe wiatry hulają.Przymierzaliśmy się do całkowitej zabudowy,ale teraz......to nie bardzo mogę finansowo.

Haniu kiedyś mieszkałam na XI pietrze i balkon też nie nadawał się do kwiatkowego użytkowania, A ja naiwna posadziłam tam begonie wielkokwiatowe, najbardziej kruche chyba kwiatki. Następnego dnia już było po kwitnieniu ...

Teraz na swoim mam wystawę południową Podlewać trzeba trochę więcej, ale to nie problem bo mam czym

A kolekcja będzie się jeszcze rozrastać jak coś ciekawego stanie na mojej drodze





Ogródek na trzy lata 23:29, 09 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
To by było tyle w temacie pierników. Przechodząc do rekodzieła innego rodzaju - wzbogaciliśmy nasz świąteczny stan posiadania o Mikołaja zrobionego z butelki po napoju kapitalistycznym. To Najstarszy zrealizował się twórczo w szkole na tzw. BK. Jego szczególną dumą jest worek jutowy zszyty drucikiem, ponieważ juty zabrakło i musiał sztukowac z kawałków, a jutę drucikiem zszywa się bardzo trudno, bo juta się rozłazi. Na publikację wizerunku uzyskałam zgodę Autora.



Robiliśmy też kartki, ale to już głownie ja robiłam, bo młodsze potomstwo zrobiło tylko dla Dziadków i potem dwa dni wpisywali życzenia, takie to było skomplikowane.















Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 23:28, 09 sty 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Aga ... niemożliwe stało się możliwe ... narciana sis znalazłam ... ja upadłam dopiero jak mi Ania narty podcięła ))) ... i nie żebym nie miała okazji ... po prostu starałam się BARDZO MOCNO ...



tu moja równowaga próbowała uciec ... to nie był walc Alinko ... to była walka o przetrwanie ... w pionie
Ogródek na trzy lata 23:20, 09 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
Ja preferuję te bakaliowe, chociaż ogólnie z pierników najbardziej lubię zapach, potem wygląd, a smak dopiero na końcu. W zasadzie wolałabym bakalie bez pierników, ale ostatecznie mogą być też z podczepionym piernikiem.







Ogródek na trzy lata 23:15, 09 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
A ostatnia grupa to pierniki tematyczne, te które mają być ładne i staranne, są ozdobą stołu i ewentualnie stają się prezentami - takie jak mikołaje, choinki, aniołki i gwiazdy różnego rodzaju.








Ze względu na włożony w nie wkład pracy są zjadane na końcu.





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies