Głośno myślę nad miejscem dla dodatkowych grujeczników...ten jeden taki samotny kilka to już da efekt.

Taka jestem do tylu z wątkami, że przyznaje, że nie wiem jaki problem masz, ale zdjęcia mi się bardzo podobają.

Id zjedzą ci Irysy. no chyba ze je zetniesz nisko nad ziemią akurat ale nie wiem czy kwitnienie irysów to nie za wcześnie na cięcie ID. ja mam w ID czosnki

Hi h hi ... a o tym nie wiedziałam

hihi mój M też z mężem Reni rozmawiał... i tylko głową pokiwał,uśmiechnął się i powiedział, że mi odbiło , ale tak w pozytywnym znaczeniu tego słowa (mam nadzieję )

Mój eM chwilę gadał z mężem Reni, który mu mówił, że żona ciągle coś przesadza, i od razu sobie zakodował, że przesadzanie to nasza domena, teraz jakoś łatwiej mu przychodzi akceptacja moich pomysłów

O tak powściągliwość u ogrodnika wskazana

mucha nie siada!
Renia a jakiej wielkości masz te fragmenty, na których ID sadziłaś?
Ja tak myślę jaką trawę u siebie wcisnąć i wychodzi mi, że chyba trawki z lasu tam pójdą

Jola, zobacz ile chętnych żeby Cię zawłaszczyć, trzymaj się mocno tam w swoich posadach

To znaczy tak, zimy nie lubię buuuu. Ciepełko wolę zdecydowanie
Ale dla raczkującego ogrodu powściągliwość i rozwaga mile widziana, więc nie ma tego złego Mam nadzieję, ze zimą plan się wykluje i od wiosny jak petarda do ogrodu wskoczę tylko nie wiem co mój M na to

Mam nadzieję, że jesień będzie dla nas łaskawa i skończymy co zaplanowałyśmy

W sumie to dobrze, że zimę mamy przed sobą, w te pół roku jakieś pomysły się na pewno urodzą, będzie czas żeby sie z nimi oswoić i porządnie przemyśleć.
Bo faktycznie wszystkich błędnych decyzji się nie przewidzi.

Jak pogoda jest w miare ok to jeszcze umiem się zebrać w sobie i coś porobić, miejmy nadzieję, że jakieś pogodne dni jeszcze będą.

Kochana, ale tego chyba się nie uniknie, choć bardzo byśmy chciały
Ja jestem często niezdecydowana i lubię zmiany więc... pewno i mnie przesadzanie nie ominie

Ale może z pomocą ogrodowiska tych przesadzeń będzie mniej
Zaglądaj Edytko do mnie i przestrzegaj przed babolami bo pewnie takich sporo będzie .

ps. teraz masz dużo pracy, ale pomyśl sobie jak pięknie będzie wiosną

Edytka
Ja w tych prostokatach nie będę sadzić tulipanów ... ale pokusilabym sie na Twoim miejsu aby za nimi posadzić ... u siebie myslę o cebulowych w ID ... ale to już w przyszlym sezonie ... dam sobie czas żeby się zastanowić ... po głowie chodzą mi irysy żylkowane w ID

PS Z buksami poszło tak jak rozmawialyśmy?

Aga, ku przestrodze, bo jesteś na początku drogi, 10 razy przemyśl zanim coś posadzisz. Takie przesadzanie jak ja sobie teraz zafundowałam to straszna męczarnia jest ;-/

rabatka po nowemu fajna będzie szkoda, że nie mam miejsca na takie kosteczki

Wiadomo, trochę pójdą bukszpany w szerz. Ekstra będzie