Odgapiłam od Ciebie molinie i to by było na tyle co jestem w stanie skopiować hahha Od wczoraj siedze na ławeczce i nadal wygodnie mi
Aaaaa ktoś mnie wykopał z czeluści? Sporo się w międzyczasie zmieniło, nastał porządek (w miarę), choć do końca wciąż daleko. Żadna z rabat nie jest skończona, ale trudno, cieszę się tym co mam. Oto parę widoczków
Wez ta po prawej stipa a po lewej tez? wybujałosc u Ciebie
No cóż, o całości trudno jeszcze mówić, bardzo trudno... Efekt o jakim sobie marzę skrycie będzie pewnie za dwa sezony minimum
bardzo pieknie sie dzieje trawki w zwirku rewelacja. rozplenice punktowo sadzone rozkładaja sie bosko )
zawilce w brązowych carexach mniam
Nie grzmi tam przypadkiem u ciebie? U nas wali piorunami
Michę mam uśmiechniętą
nie pytam nawet ))