Wszystkich pozdrawiam..bez wyszczególniania..... Troche pobiegałam u Was i biorę się za porządki w domu, bo chałupa od tygodnia byłą w zapomnieniu, a przy piesku to niestety się trochę szybciej bałagani.
Robiąc kawę zaobserwowałam atak jastrzębia pod oknem kuchennym..3 metry ode mnie... drań opierzony i niewyskubany.... miałam iść po aparat bo obserwowałam jak ładnie sikorki i wróbelki stoją w kolejce do karmnika i jak maja to wszystko uporządkowane, wcale nie chaotycznie.. i tak to sobie obserwowałam. I nadleciał jak zjawa, duch, zaatakował te drobne ptaszki (poluje nie tylko na duże... może to nie jastrząb????) na pergoli.. i odleciał na choinki u sąsiadki.. nawet nie wiem czy coś złapał, bo tam gąszcz gałązek wiciokrzewa..... Drań, skurczybyk....... buuu wiem prawo natury.... ale takie widoki smucą..
Evchen..to nie trawa pamapasowa.. to miskant ...zapomniałam jaki, ale już ustaliłam nazwę.. poszukam.. wiosną .... miskant nie wymarza, jest bezproblemowy i ładny.. a pamapasowa to kapryśna panna.. po co mi taka.
To jest moje okno.. i po lewej wiciokrzew.... wpadł w ten gąszcz.... nawet i 3 metrów do tego nie było.. myślałam że w załamaniu domu, pod oknem będą bezpieczne....


I trafki dla tych co je lubią

Celinko Ty pewnie masz dziś imieniny więc wszystkiego najlepszego Ci zyczę i by Cię nadal nie opuszczało Twoje poczucie humoru.

Dla zaglądających kilka sikorek modraszek.

mira napisał(a)

Ewelinko to peperonia teoretycznie bez dużych wymagań - ważne kupić nie przemarznięty egzemplarz

Witam!
Byłam wczoraj w kwiaciarni, peperonii nie mieli, amarylisa tak, ale już kwitł i nie wiem czy do świąt by wytrzymał, więc wróciłam bez kwiatków, ale za to u Ciebie cudna czerwień
Pozdrawiam

Tak gwarno się zrobiło i już wiem dlaczego Sebek buział, to się wszystkie zleciały hihiiii
Teraz buziam ja, ciekawe czy też tyle chętnych będzie?

Lecę do piwnicy po ozdoby, bo wczoraj owładnęło mną lenistwo ...

Jestem pod wrażeniem spotkania u Ani, która niesamowicie była przygotowana.
Wszystko dopracowane i zapięte na ostatni guzik
Ania ma wielki talent
To pierniczki przygotowane specjalnie dla nas


Do domu wróciłyśmy z prezentami:
od Sylwii

i od Anity



Aniu jeszcze raz dziękujemy za tyle wspaniałych emocji

Martek napisał(a)

Na tym zdjęciu jest dziewczynka co zawsze nosiła zapałki )))))))))))))
Haniu,Bogdziu widać ?

Ta na samiutkim środku z dłuższymi blond włosami.Bardzo ładna ta dziewczyna z zapałkami.

Teraz będzie o szlaku Gren Kanal, szlak bardzo ładny ale muszę powiedzieć że nasze szlaki górą oznaczenie pod psem 0 info tylko przy wejściu czas 2 h. Na naszych szlakach są strzałki i tabliczki ile jeszcze zostało to jest bardzo pomocne a tu nic. Zdjęcia mało kolorowe bo było już późno i lekko prószył śnieg ale ogólnie fotki ładne. Dojechałem tam rowerem potem nie wiem ile myślę że ze 3-4 km szedłem szlakiem który ciągnie się w głębokim kanionie w którym płynie strumień a na końcu jest całkiem ładny wodospad ok 12 m. Właśnie jestem zły na brak info gdyż było już późno a szkoda mi było się wracać i tak szedłem i szedłem i mówię że nie wracam się bo mnie tam noc zastanie a szlak zamknięty w nocy i czołówki nie wziąłem. Dobrze że się nie wróciłem bo na końcu był piękny wodospad i droga zaraz za nim. Tylko wyszedłem po 200m zatrzymałem pierwszy samochód i pytam się czy to droga na Silver star a on że tak i się pyta czy mnie podwieźć a ja chętnie i zabrałem się do mojego rumaka. Dziadek pyta się czy jak czy jak Rosjanin a ja że Polak
a on mówi że jest Szwajcarem ale mieszka na Alasce. Jak się zatrzymał to wysiadł złożył mi życzenia i kazał mi chodzić do kościoła. Nie wiem ile ja szedłem ale samochodem jechaliśmy spory kawałek. Poszedłem po rower zrobiłem mkilka fotek panoramy miasta (wczorajsze fotki) i do domu śnieg padał coraz większy i strasznie zacinał po pyszczydle a jechałem równo z samochodami 15 min i byłem w cieplutkim domciu Wczoraj jak wyjeżdżałem śniegu niem było a na szlaku całkiem biało. Przechodzi siękilka razy na drugą stronę raz po kładce a to po kamieniach. Cały dół porastają ogromne cedry bardzo podobne sa do tuii. Na pierwszym zdjęciu zobaczcie jak wygląda ulica, jest pas dla parkowania dla rowerów i środkiem samochody.





tu widać gałązki derenia jast go tam trochę aale za to machonii od groma.






Pozdrawiam , i plus dla nas za oznakowanie na szlaku.

Sylwia dziękujemy za wspaniały wspólny wieczór i prezent

Anitko dziękujemy za wspaniały wspólny wieczór
i prezenty

Witajcie, za czym pokażę co na szlaku, to najpierw kilka ogródków jakie zobaczyłem w dzielnicy BX

ASC, i tu się z Tobą zgadzam całkowicie, nasze forum jest tego przykładem, że może być inaczej.

Bogdziu, chcę Ci powiedzieć, że pasowała byś tu bez dwu zdań, ze swoim uśmiechem i wielkim sercem.

Haniu, zgadza się to co mówisz, dziadek mówił to samo. Haniu z tym szpiegiem to lepiej nie 3
radiowozy na kogutach to już mi wystarczy szkoda że nie zrobiłem fotki ale nie chciałem już przeginać Wolnego czasu by się przydało, sabota by pasowała jak nic.

Miro, Halino dziękuję za uznanie i odwiedziny.

Zostawiam coś troszkę barwniejszego na sobotę.Miłego weekendu

Na tym zdjęciu jest dziewczynka co zawsze nosiła zapałki )))))))))))))
Haniu,Bogdziu widać ?

Ładnie kiedyś ubrałam choinkę prawda...?Czubek sztucznej choinki Odkurzyłam bo dziewczyny tak się wiankami chwalą i chwalą ...)))

Aniu dziękujemy za przecudną atmosferę
przepyszne makówki ......
świąteczny i wyjątkowy nastrój
i za niespodzianki

A ja wróciłam z cudownego spotkania u Ani-studio.
Aniu bardzo dziękujemy z K. było nam bardzo świątecznie i wesoło.
Nie wiem czy zaśniemy po tylu estetycznych i smakowych wrażeniach

asc napisał(a)

Buziak..... ja z rewizytą.. a tu cichoooooo ... wrzuciłam u siebie rok jednego miejsca.. cos trzeba wydumać do pokazywania zimą

Padam na dziób, idę spać żeby się wyspać i wstać rano w niedzielę - w wiadomym celu

Pozdrawiam z elfikiem rzeszowskim

A ja nadal w bałaganie

A te kwiatki (Anemone coronaria) dla wszystkich odwiedzających