Obłęd w dolinie!!!
Frontowa nie do poznania. Ładna ta limonkowa hosta, dziel i sadź
Asiu, liliowce u Ciebie wyglądają świetnie. Masz klimat dla nich.
Pozdrawiam!
Miejsce super wnusie szybko urosną i będę wiedziały co można w ogrodzie. Rozumiem że z pracą w ogrodzie nie nadążasz, ja też. Te mordory denerwują i wciąż coś stoi na przeszkodzie żeby się za nie zabrać
Piękne zdjęcia zawsze robisz, z przyjemnością się ogląda.
Boska fotka Cuma też
Alden Biesen to kolejny klejnocik który bym chciała. Oj ciężkie dla mnie te miesiące z różami. Niby się wyleczyłam a jak co do czego to chciej się włącza.
Mamy lipiec, gdzie nowe fotki???? Noooo?
Ewo dziękuję. Tulipany żółte zostają Lubię chyba takie połączenia odważnych brył zmiękczonych trawami i bylinami. I te różne mniejsze czy większe żywopłoty wprowadzają odczucie uporządkowania.
Będę pamiętać o siewkach. Tylko nie wszystkie bordowe mi się wysiewają. Monia ten klonik taką dziwna nazwę miał na metce - 'Scolopendrifolium'. Kupiony w ulubionej szkółce Madzi z Ogrodu z wilkiem.
Ja doszłam do wniosku, że jeśli klony ( do niedawna 2 szt) u mnie rosną i nie wymagają prawie zupełnie pracy a cały rok są ładne to się "zaklonikuje". Miałam puste miejsce po zwykłej sośnie a teraz jeszcze wiosną wyrzuciłam dwa brzydkie cyprysiki, które w cienistym zakątku były brzydkie.
Wybieram odmiany zielone lub limonkowe bo mam już dużo bordowego koloru w ogrodzie. No i kolekcja się powiększyła o:
- klon palmowy 'Dissectum' - 2 szt o różnym pokroju. Jeden jest przy ścieżce do śmietnika
- klon palmowy 'Aureum'
Ten ma do towarzystwa 2 'Dissectum' - fajnie kontrastują zupełnie inne liście.
- klon palmowy 'Koto-no-ito'
- klon Shirasawy 'Jordan'
Może mini, ale jaka urocza Martko, nie pisz że te pąki na jesiennym, one są po prostu na zawilcu. Słowo jesienny nie brzmi dobrze
Na pewno nie przoduję w ilości doniczek Nie mam ich straszenie wiele, aktualnie jakieś 15 sztuk, w weekend część będzie posadzona Ale chyba wygrałabym konkurs w kategorii ile czasu co poniektóre oczekują na posadzenie
Hej Tworząc rabaty żwirowe miej na uwadze wymagania glebowe roślin. Do szałwii, lawend, ostnic, trzcinników pasują jeszcze rozchodniki wysokie i niskie, Agastache, Euphorbia myrsinites, Anthericum liliago, Dianthus, Festuca, Achillea, Spiraea nipponica, Spiraea cinerea, Caryopteris clandonensis, Calamintha nepeta, ale nie miskanty. Jeśli posadzisz tam odpowiednie rośliny, to nie będziesz musiała często ich podlewać. Ba, po jakimś czasie nie będziesz musiała podlewać ich wcale.