Kolejna pozycja, (do której się Ewa nie dokopałaś) to stare wydanie jej ksiązki. W niej dla odmiany sa zdjęcia tylko czarno białe ale jest świetna pod względem architektonicznym, sa rózne pomysły na schody, ścieżki, balustrady i opisane część ogrodów. Chociaż nie wiem czy ta ksiązka jest do dostania bo ja kupiłam ją w Anglii w antykwariacie i jest z 1983 roku. Ale może były jakieś wznowienia?
Mam jeszcze dwie ksiązki jedna to współczesna dotycząca jej ogrodów ale pożyczone znajomym. Jak dostanę je z powrotem to tez wkleję ich zdjęcia.
Niestety, wszystkie są w języku angielskim. Może czas, żeby ktoś o takim GURU jak Gertruda Jekyll napisał coś po polsku?
W Wyżełkowie ruszyła zimowa produkcja tabliczek powitalnych i ozdób ogrodowo-wyżełkowych. Jeszcze nie wszystko gotowe, no i talentu trochę mi brakuje, ale jak umiem tak będzie Na początek niebieski dzwoneczek oznajmiający gości w Wyżełkowie.
Alinko, ubiorki przycinam zaraz po kwitnieniu, jeżeli przycięłaś je wiosną to straciły pąki kwiatowe.
Zauważyłam, że starsze egzemplarze gorzej kwitną, po przycięciu słabiej się regenerują, tej wiosny też wyrzuciłam dwa swoje.
Miło mi, że do mnie zaglądasz ,
Dla tych którzy znają Gertrudę Jekyll a nie znają jej książek wrzucam jeszcze parę jej pozycji.
Ta jest świetna, dla tych którzy chcą stworzyć rabaty tematyczne. Rośliny w większości maja nazwy łacińskie więc w miarę łatwo jest sobie coś do czegoś przypasować. Niestety część roslin z jej rabat nie jest wystarczająco mrozoodporna na nasze warunki więc trzeba kombinować i czymś innym zastępować.
Ale naprawdę ja polecam. Prócz tego wszystkiego ma jeszcze świetne zdjęcia.
Ostatnio o agapantach było trochę na forum... na dobranoc zostawiam swoje
Patrzę na Twoje agapanty i w kompleksy wpadam. Mam dwa młode egzemplarze, do tego słabo rozrosnięte a chcialabym je widzieć już takmi, jak Twoje
Jak je przez zimę przechowujesz?
Basiu, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam po zawirowaniach remontowo-świąteczno-noworocznych
Agapanty przechowuję w nieogrzewanym pomieszczeniu, temperatura ok 10 stopni. Jeżeli nie masz takich warunków to chyba dlatego trudno o dobre kwitnienie. Potrzebują też czasu, piszesz, że masz młode to w tym roku będzie lepiej.
A kompleksy...Basiu jedno wychodzi lepiej drugie gorzej..... popatrz na swoje sukcesy ogrodowe