Kasiu dopiero dzis sie przyznaję że też się pokręciłam wczoraj po Twoim domu , pięknie go urządziłas . Dzięki za pokazanie. Mam tylko pytanie które i u siebie zadałam czy w domu nie słychac za bardzo rozmów jeśli pozbyłaś sie sufitów .Jak jesteście sami to wszystko w porzadku ale jak są goscie?Masz wiele przestrzeni i w domu i w ogrodzie , mało kogo na to stac. Pięknie jest. Pozdrawiam serdecznie.

My mamy dom otwarty tzn nie ma drzwi między pomieszczeniami ......salon jadalnie hall i kuchnia są otwarte....ale sypialnia i pokoje są tak jakby w drugim skrzydle ..... więc jak ktoś zmęczony zamyka drzwi i nic nie slychać ....było spore echo z powodu małej ilosci mebli ale dołożylam dywany i zasłony i jest ok ...ja zawsze chciałam mieć otwarta przestrzeń ....
A jeśli chodzimo stanie to wiesz mieszkamy na zadooopiu a działka to był ugór....zdaję sobie sprawę że dzialki i budowa domu w mieście lub pod miastem jest duuuużo droższa niż na totalnej wsi hahahahaha ale ja lubię takie klimaty.....

Otwarte przestrzenie są piękne o ile dają sie ogrzac. (?) Ja też lubie dzikie tereny dające wrażenie swobody. Pozdrawiam.

No podlogówka to muss....my ogrzewamy cały dom kominkiem z płaszczem.....gorzej jak prądu nie ma wtedy mamy drugi grawitacyjny hahaha i jakoś ciepło nam

Zeta, przyszłam.... obejrzałam pół wątku... czytam o pięknych wnętrzach, ale CZEMU ja ich nie widze ????





Myślę o kulkach berberysowych lub ligustra albo varellka ????

Varellka to jest fajny pomysł. Ja mam połączenie lawendy z sosną bosniacką "SMIDTII", tylko to sa bardzo małe kuleczki póki co i lawenda je dominuje. Chciałam je nawet zmieniać, ale Magnolia mnie przekonała, żeby poczekać.

No i chyba postawię na tą varellkę ....tylko ciężko ją znaleść .....i wokoło lawenda ......idę do Ciebie pokażesz mi ten Twój zestaw ??? Kosodrzewinki i lawendy???



Zeta, przyszłam.... obejrzałam pół wątku... czytam o pięknych wnętrzach, ale CZEMU ja ich nie widze ????

Hehehe bo one pojawiały siem i znikały

Słabeeee te zdjęcia ale tyko takie mam