...u nas dzisiaj poświąteczne wietrzenie okolicy...parafrazując reklamę... wieje i leje ...zimy nie ma ...raczej jesień...chociaż wcale się nie zdziwię jak wyjdą krokusy lada chwila... ....ponuro i szaro....
...pokażę Wam dzisiaj jeden z prezentów gwiazdkowych mojego M.....niespodzianka którą przygotowałam udała się na 100% - niczego się nie spodziewał, nie podejrzewał....nawet był w szoku jak zobaczył taką dużą paczkę....i jej zawartość...super sprzęt....
... ponieważ okrutna nie jestem , były również inne niespodzianki.... ale te to już słodka tajemnica....
No nie poznali... ja też nie. W czarne pazurki nie wierzę, wszystko inne tak.
To zostawię ten avatarek dla przyzwyczajenia A pazurków czarnych nie będę udowadniać. Powiem tylko, że zawsze prace w gruncie ROZPOCZYNAM w rękawiczkach
A KOŃCZĘ ...bez
I jak bez to bez..chociaż lilak.... Krasawica dla krasawicy...
Witam!
Za oknem szaro, buro i deszczowo jakby był listopad. Dobrze że powsadzałam żurawek to jakieś kolory są w ogrodzie, bo inaczej bym chyba zwariowała
Niewyraźne, bo robione przez okno zakropkowane przez deszcz
Końcówka śniegu
witam znowu, rok minął od mojego ostatniego wpisu......cóż, rośliny tak wolno rosną, a czas szybko ucieka. a tutaj niezmiennie piękne i coraz piękniejsze ogrody, i wspaniałe artykuły Głównej Ogrodniczki Ogrodowiska.
miałam problem z zagospodarowaniem pasa wzdłuz podjazdu - mam go nadal, ale cokolwiek zaczęłam robić. jest murek z różami i hustawką, zaczełam zadrniac suchą glebą, troche poprawiłam ja kompostem, teraz mam nowe pomysły do realizcji wiosną.
latem miałam sporo pracy przy borówce, bo nadzwyczajnie obrodziła
wiosną po raz pierwszy posadziłam róże - na razie dają radę.
Poczekam na tę wiosnę jak będziesz takie fotki wrzucać, piękne!
Krokusów też mam w ogrodzie kilkaset..... albo i więcej I żałuję, że nie zdążyłam dosadzić więcej... bo co to jest 700 krokusów dosadzonych w tym roku.. a może i więcej.. nigdy nie liczę tego co sadzę .. liczę tylko ile mogę wydać i gdzie mam miejsce
Ta miała być ulubioną, ale jak na razie ... pełne rozczarowanie..kwiaty małe w porównaniu do innych tego typu... na łodydze tych kwiatów też nie ma ilości powalającej na kolana i jakaś taka mdła.. wysokość też nie zachwyca.... jak na dwuletnia lilię to mogłaby pokazać sie z lepszej strony..... ale może cebulki kupiłam małe i dlatego.. jeszcze ma szansę na zostanie sie w ogrodzie..
Lilia turbanowa LADY ALICE
Jak ladnie, Tulipanowiec ma bardzo fajna kore w okresie zimy, podoba mi sie jak wyglada na tle sniegu. Ja cos czuje ze niedlugo wiosna i zima juz nie wroci Mogloby juz byc cieplo... Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, Danusiu, Tobie i moze troche sobie - zycze mnostwa realizacji Gardenarium W koncu to nie lada uciecha ze cos sie dzieje i wyzwalaja sie same pozytywne emocje. Do tego oczywiscie zdrowka i pomyslnosci w realizacji wszystkich planow, nie tylko tych ogrodowych Pozdrawiam.
Ja niestety pracuje..... ale chwila przerwy....... tradycyjnie na O.
W święta się nie obżerałam, bo ostatnio i bez tego przytyłam tak, że w spodnie narciarskie na 100% nie wejdę.. i mam problem.. święta spędziłam w domciu, wiec na swoim wikcie.... i swoim gotowaniu.... czyli nic takiego co spowodowałoby chęć do obżarstwa Zaleta antytalencia kulinarnego jest
Wiec jeszcze jakieś lelije...... jak powtarzam się to sorki....ale cofać mi sie nie chce do tyłu.....
a niektórzy to już sobie miejscóweczki na wiosnę zaklepują
Od razu widac ze masz wielkie serducho Ja tylko spojrze i wiem . Super robota, wieszanie budki mnie ominelo niestety Koniecznie raportuj jesli ktos sie wprowadzi do tego apartamentu hihi