Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi
13:30, 07 lis 2012
Przepraszam, śmietanę do ubijania byłam kupić. I już serwuję.



Cudny ten klon!Jaka to odmiana? Bardzo duży rośnie?
Bardzo uważnie przeczytałam zamagania Ogrodowiczan z ciężką materią jaką jest ukrycie szklarni. Temat mnie ciekawi, bo mam ten sam problem. Mój mało estetyczny namiot zwany "Pomidożarnią" stoi centralnie w najbardziej reprezentacyjnej części posesji. Widać go już od bramy wjazdowej i z każdego niemalże okna. Swoją bryłą przykuwa oczy wszystkich i co gorsza mój mąż jest z tego bardzo dumny. Czeka nas przebudowa przedogródka i wtedy może uda się zasłonić namiot. Będę uważnie podglądać w jaki sposób z problemem poradzi sobie Ania. A gdybym wygrała w totka to w miejsce foliowej szkarady postawiłabym piękną angielską szklarnię i wtedy nie zasłaniałabym jej niczym. Ale nie wygrałam...jeszcze nie...
I kolejne kolory klona.... robi sie już pomarańczowy...w wielu odcieniach i kolorach.. i pomyśleć, że to bardzo ciemne bordo cały rok....
Zachwyca mnie o tej porze szczególnie wiec ma cała sesję fotograficzna
![]()
Z bonzajem - wersja dla ubogich...
![]()
Liście z bliska...
![]()
Ireno, wrzuć zdjęcie dyskutowanych gazonów.
Ten ambrowiec z żurawkami - to jest idealne połączenie, jak dla mnie.
dzisiejsze mazurskie klimaty![]()
![]()