A może altanka z żywych roślin? Splecione graby czy inne drzewa?

Danusiu żywe rośliny to nie bardzo mi pasują, bo tam i tak sama zieleń, a konstrukcja altanki ma trochę ożywić monotonię , Najbardziej pasuje mi na biało malowana, ewentualnie coś pod kolor tych przemyskich altan parkowych. Ma być taką tajemniczą konstrukcją wyłaniającą się zza drzew i zapraszającą by do niej przyjść, a tam niespodzianka, bo wokół altanki z trzech stron strome skarpy ok 5 - 6 m. wysokości obsadzone barwinkami i bluszczami zaś na dole wijąca się wstęga bodziszków.



Krótko - założycielami wsi była rodzina Byrskich - a książka pisze, że byli to potomkowie po sławetnym rodzie - rodzina hrabiowska(chyba dobrze odmieniłem). Moi pradziadkowie i Babcia także mieli na nazwisko Byrski - także płynie we mnie szlachecka krew Dlatego nie wiem czemu mi pokłonów nie bijecie, hehe

Pogadaj z Anulą Mówię poważnie



Fajnie też prezentuje się ta trzmielina z ogrodu Sylwii:



Wiecie może jaka to odmiana?

Ja myślę, że ta trzmielina to Fortunea "Sunspot" (Euonymus fortunei "Sunspot")

Nie mam doświadczenia w uprawie i cięciu hortensji. Może ktoś bardziej zorientowany Ci pomoże.

Witam, mam na imię Ania, dziękuję Szefowej za wszystkie wskazówki, które chłonę jak gąbka, a pytań mam tyle, nie wiadomo od czego zacząć.
Zacznę więc zgodnie z sugetsią Danusi od rzutu działki



Witaj Sebku,
nie dziwie sie ze żurawki proponujesz, ale one u Ciebie dorodne!!! Cudo!!
Jak możesz, przyłączam się do prośby Syli - ale o kompletna instrukcje wykonania ciurkadelka
Fotka z psem cudna

pozdrawiam!

Kochani, jest wyszukiwarka, piszesz "źródełka" albo coś klawisz ENTER i wyskakuje to

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/103-zrodelko-z-kamienia-czyli-bezpieczna-woda-w-ogrodzie

Pamiętajmy, że oprócz forum mamy kilkaset artykułów

Krótko - założycielami wsi była rodzina Byrskich - a książka pisze, że byli to potomkowie po sławetnym rodzie - rodzina hrabiowska(chyba dobrze odmieniłem). Moi pradziadkowie i Babcia także mieli na nazwisko Byrski - także płynie we mnie szlachecka krew Dlatego nie wiem czemu mi pokłonów nie bijecie, hehe

Nie miała baba kłopotu to kupiła miłorzęby ......
Mam do Was kochani ogromną prośbę. Jak Wy to widzicie?
Otóż kupiłam 3 miłorzęby (ginkgo biloba), spodobały mi się i pomyślałam, że posadzę je z przodu. Kiedy przyjechały naszły mnie wątpliwości, czy jednak nie posadzić ich z boku domu a na froncie dać jednak polecane przez Danusię wiśnie Prunus Umbraculifera. Postawiłam w miejscu gdzie chciałabym posadzić te drzewa. Tzn zamysł mam taki aby dosadzić jeszcze po 2 cisy (stworzyć taki prostokątny ekran) i na jego tle posadzić właśnie tego miłorzęba lub wiśnię.
Słabo widać na tle lasu, ale można je dojrzeć
Jak myślicie posadzić w tym miejscu czy jednak te wiśnie by lepiej pasowały. Ja już sama nie wiem. I to ładne i to. Błagam... pomocy!!!








Wiśnie, bardziej wyraziste, tych nie widać

Te trawki to zielistki (Chlorophytum), zdjecia mam jakieś, pooglądaj galerie zdjęciowe Bressingham i Beth Chatto.

Witaj Sebku,
nie dziwie sie ze żurawki proponujesz, ale one u Ciebie dorodne!!! Cudo!!
Jak możesz, przyłączam się do prośby Syli - ale o kompletna instrukcje wykonania ciurkadelka
Fotka z psem cudna

pozdrawiam!