Irenka dziękuję kupuję rośliny jak nałogowiec, mam już kolejne też myślę, że warto patrzeć na rabaty cały rok i wyciągać wnioski
Oj bratki niebieskie są cudne, a nie lubiłam bratków, teraz kocham ale tylko niebieskie haha
Brunnera rośnie w oczach. W dodatku sama się sieje, będę miała co upychać na nowe rabaty Mam kilka nowych sadzoneczek.
Tu rodgresja jeszcze.
Mam też drugą, inną odmianę, nie pamiętałam gdzie ją posadziłam i okazało się, że prawie ją wykopałam sadząc forsycję. Będę musiała ją koniecznie przesadzić.
Miodunka wąskolistna w tym roku odbiła, chociaż spisałam ją już w zeszłym roku na straty. Mam dwie, ale ta druga mniejsza i bez kwiatków. Ale widzę, że jest już dla niej szansa
Ta dojrzałość to jest już ogród...dużo mamy jeszcze pracy nad całością...
myślałam że wiosną zaszalejemy formą, a tu klapa, trawnik nie skoszony,
podjazd ciągle piaskiem zacierany, nadal fugujemy, kostka dziurawa, nie ma basenu
realia są brutalne,
Wiąz Geisza
Magnolia Suzan
Cudowne pastorały paproci, to tylko pióropusznik strusi, ale cudownie majowo rozkwita
Zdrówko mam nadzieję że wkrótce wróci
Majowy ogród coraz piękniejszy, najbardziej cieszą mnie niezapominajki i cebulowe cuda posadzone jesienią
Kamasje wkrótce zakwitną
Wstaję z łóżka do ogrodu nabrać trochę życia
Leszczyna Red Majesty też niczego sobie
I inny klon nn, z tyłu to żółte to wilczomlecz
Kwitnie ubiorek wiecznie zielony
A przy plewieniu znalazłam małą sadzonkę niezapominajki, dobra choć ta jedna