Kalina - Viburnum
22:30, 30 paź 2012
to i ja się pochwalę moją kaliną. Co prawda nie jest ona moją zasługą, to okaz zastany na naszej działce
.
zaraz po naszej przeprowadzce zaskoczyła nas kwiatami w listopadzie i długo nie wiedziałam co to. W sumie do dziś nie jestem pewna, ale podejrzewam że to viburnum dawn. Pachnie obłędnie, czuć ją na półtora metra. niestety rośnie przy płocie, daleko od domu... ponieważ jest dużym krzewem nie było mowy o przesadzaniu, ale na szczęście udało mi się ukorzenić jedną gałązkę i przesadziłam ją tej jesieni blisko domu. Mam nadzieję że się przyjmie
Pytanie mam: wydaje mi się że ona mogłaby wyglądać jeszcze lepiej i kwitnąć jeszcze obficiej. tymczasem ona kwitnie partiami, nierównomiernie i jednak dość słabo. Czy ten typ tak ma czy powinnam jej jakoś pomóc?
takie ma kwiaty
.
zaraz po naszej przeprowadzce zaskoczyła nas kwiatami w listopadzie i długo nie wiedziałam co to. W sumie do dziś nie jestem pewna, ale podejrzewam że to viburnum dawn. Pachnie obłędnie, czuć ją na półtora metra. niestety rośnie przy płocie, daleko od domu... ponieważ jest dużym krzewem nie było mowy o przesadzaniu, ale na szczęście udało mi się ukorzenić jedną gałązkę i przesadziłam ją tej jesieni blisko domu. Mam nadzieję że się przyjmie

Pytanie mam: wydaje mi się że ona mogłaby wyglądać jeszcze lepiej i kwitnąć jeszcze obficiej. tymczasem ona kwitnie partiami, nierównomiernie i jednak dość słabo. Czy ten typ tak ma czy powinnam jej jakoś pomóc?
takie ma kwiaty