Cyprysik Aurea Nana pod kołdrą
Rozchodniki są cudowne nawet zimą, trochę się powyginały pod ciężarem
A w ogródku borówka jeszcze ma listki
Małe brzózki w śniegu
Kasiu, pięęęękna fotka
na zimę nic nie poradzimy, trzeba przetrwac! też chętnie bym zasypiała lub wyjeżdżała w ciepłe kraje na pół roku
choc....lubię zimowe krajobrazy, tylko tej tony ubrań nie lubię.....
trzymaj się cieplutko!
A to moja przechowalnia zaspana całkowicie
Silver Dollary padały pod ciężarem, więc je otrząsnęłam, niestety dwa kwiatostany mi się złamały będą więc do wiązanki na W.S.
Admirationy wystawiły czujki spod śniegu
A to dzisiejszy wschód słońca ( w naturze jakoś lepiej wygladało to światło)
A z drugiej strony domu jeszcze był księżyc
Taka warstwa śniegu napadała jak widać na stercie drewna
A to dalsze fotki
Bałwan w budowie
W pełnej okazałości- tylko pies mu nos machewkowy zjadł chwilę później
A tu mały wybudował sobie krzesło śniegowe "kulę " jak na O. i zmontował armatę do strzelania
Jeśli chodzi o działkę to mogę powiedzieć, że tak. Nawet czosnek już wsadziłam w warzywniaku. Zostało jeszcze obsypanie róż, ale z tym jeszcze poczekam. Trzeba wprawdzie jeszcze przekopać zielony nawóz i rozebrać resztę starej szklarni, żeby było miejsce na wiosnę na nową, ale to już drobiazgi
Różyczki na tle gorczycy (do przekopania) specjalnie dla Ciebie
Witaj Jolu, widze, że wszyscy jestesmy zapracowani. Moje róże tez jeszcze nie obsypane a tu za oknem śnieg. Trochę mnie zaskoczyła w tym roku ta zima. W piatek planowałam jeszcze jesienne ognisko, bo rodzinka ma przyjechac a tu chyba nic z tego nie bedzie.
Na obsypywanie róż jest jeszcze czas. Zuziu, a na weekend zapowiadają poprawę pogody, więc ognisko może sie udać, czego Ci życzę.
Altanke bym obsadzila rozami i powojnikami...aby byla bardziej romantyczna nadac jej troszke blasku....
kolo po prawej str hmmmm...MarekW wlasnie planuje przepiekna rabate niebiesko-fioletowa ...bede od niego zgapiac bo zakochalam sie w jego projekcie wiec moze cos podobnego....zajrzyj do niego....
ten prostokat po prawej obsadzilabym hortensjami i trawami ....bedzie cudnie, chyba ze tam slonce to ....znowu roze, trawy, perowskia i lawendy....
a[b] tu..... posadzilabym brzozy....i trawy i hortensje i z przodu lawendy....
Beatko...witam cie strasznie cieplutko i mam ogromne wyrzuty,ze tyle czasu poswiecilas na moje bazgrolki....ale nie zmienia to faktu,ze jest mi niezmiernie milo!!!!!!!
Pod zdjeciami napisalam moje pierwsze skojarzenia jakie mi przyszly do glowy gdy zobaczylam twoj ogrod....wiesz, ja jestem taka romantyczka i bez pamiec zakochana w rozach wiec juz oczyma wyobrazni chcialam nadac mu lekkosci, powiewu i romantycznosci....
dziekuje raz jeszcze za odwiedzinki i zapraszam na kawusie....
pozdrwaiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeśli chodzi o działkę to mogę powiedzieć, że tak. Nawet czosnek już wsadziłam w warzywniaku. Zostało jeszcze obsypanie róż, ale z tym jeszcze poczekam. Trzeba wprawdzie jeszcze przekopać zielony nawóz i rozebrać resztę starej szklarni, żeby było miejsce na wiosnę na nową, ale to już drobiazgi
Różyczki na tle gorczycy (do przekopania) specjalnie dla Ciebie
Witaj Jolu, widze, że wszyscy jestesmy zapracowani. Moje róże tez jeszcze nie obsypane a tu za oknem śnieg. Trochę mnie zaskoczyła w tym roku ta zima. W piatek planowałam jeszcze jesienne ognisko, bo rodzinka ma przyjechac a tu chyba nic z tego nie bedzie.
i takie sloneczno-biale widoki poprosze!!!!!
mozna tak stac przy oknie z kubeczkiem cieplej herbatki i patrzec, patrzec i grzac buzie w slonku przez szybke...
oj ja juz zapominam jak to bylo...zostaja wspomnienia i wasze zdjecia....
Jolu,ciasto....boskie! Moje ulubione!
Dobrze,że już z wszystkim zdążyłaś ! J mam jeszcze na jeden dzień pobytu zajęcie,ale czekam na ocieplenie za tydzień. W tym tygodniu się do ogrodu nie wybieram.Zostawiam zimową różyczkę ,buziam!
Haniu, dobra pogodę na weekend zapowiadają - oby się sprawdziło
Może i ja nie jestem do końca normalna, ale te zdjęcia jak dla mnie przebijają wszystkie bajecznie ocukrowane roślinki w bukszpanowym
Jak ja uwielbiam takie klimaty! Bonsai, bukszpany, cisy, równiutko, geometrycznie! Miodzio, choć widać dopiero skrawek ogrodu Doczytałam, że zakończenie ogrodu wiosną - więcej fotek Danusiu, plisss
malwes - przy najbliższej okazji Zdzisław pomacha do Ciebie, Gosia ma już w nadmiarze
mira, Urszulla - dziękuję, tego jednak muszę się jeszcze uczyć, mam takie plany (kurs fotograficzny)
monteverde - dzięki za odwiedzinki, ja także zaglądam
Agacia - to niezła prognoza, zawsze sprawdzam i z reguły się zgadza
zuza12 - jedyną wadą tulipanowca jast jego kruchość, w czasie burzy obserwuję co będzie tym razem (dwa razy się wyłamał przewodnik)
Sebek - właśnie tym inwestorom tamten się nie podobał, woleli podobnego do ogrodu Zimozielonego - to z tej samej serii. Żwiry już są i "przechodzenie" kulek z jednego sektora na drugi i śliczne jarzeniowe berberysy i wrzosy też.
Tak było jeszcze w zeszłym tygodniu-jesiennie, mglisto,ciemno i depresyjnie
A to pierwszy śnieg dzieci pobuszowały po ogrodzie
A taką scenerię uwielbiam, tak dzisiaj
Wow, Sławku, bomba! A to czerwone w kształcie literki t to rynna? Z jakimś powojnikiem?
Rynna? Nie To jest stolik, który w środku ma donicę, podobny a nawet taki sam był w jednym z wydaniu Magnolii Następnie jest tam lustro, kaskada, grill, który można zobaczyć również w ostatnim podajrzę wydaniu Magnolii, krzesła, dwie ściany wertykalne oraz te pomarańczowe skrzynie ze stali cor-ten