leniwa niedziela tez czasem jest potrzebna . cisza spokój i słodkie lenistwo po andrzejkach. prognozy na szczęście się nie sprawdziły , ale w piątek na wszelki wypadek otuliłam najbardziej wrażliwe .
Hortensja dębolistna , kosmata , aukuba , mahonia wszystkie kloniki szczepione dostały leciutkie szaliczki z flizeliny . czekałam zawsze na większe mrozy , ale na forum pospolite ruszenie , więc i mnie się udzieliło .
wiosenne widoczki ,coby nam lżej z czekaniem do wiosny było
BożenkoIrenko czuję się już dobrze, więc wczoraj pomalowałam aniołki, a w tym tygodniu chyba trzeba pomyśleć o wianku. Serdecznie pozdrawiam i przesyłam fragmenty aniołków te bardziej ogrodowe, reszta na stronie nasze hobby.
i serduszka z masy solnej, te chyba udekorują wianek, albo gdzieś zawisną
Bogusiu,dobre sobie.......tylko pierniczki do makijażu,ja jeszcze na etapie rozmów, a gdzie pieczenie?
Pieczenie jeszcze spacerują w najlepsze.....Ale,że dziś dzień lenistwa ogłosiłam,to tylko babkę ziemniaczaną/kugel? rejbak?/zrobiłam.Jak zwał,tak zwał.... dobre było,jeszcze na odgrzanie zostało.....
Aniu ... dla Ciebie.......
.
I dla Ciebie Kris...Jezioro Turkusowe w Wolińskim Parku Narodowym
Przymroziło, Agatko : )
Wczoraj -5 stopni i szron, a dzisiaj koło zera, ale za to śnieg padał całą noc i rano było pięknie. Wszyscy tacy podekscytowani w domu - pierwszy śnieg!
Wczoraj było tak: