Właśnie do Ciebie się wybierałam...a Ty myk u mnie ... telepatia
To biało zielone jest zimozielone.... to gęsiówka kaukaska veriegata..bardzo odporna mrozoodporna bylina... kwitnie bardzo wcześnie na biało... ładnie się rozrasta, ale widzę, że nie inwazyjna.... niestety na gleby zasadowe (tego u mnie najmniej) .. wiec u mnie przy twoich goryczkach i przy lawendzie rośnie....
Przy okazji zrobiłam jeszcze parę zdjęć. Nie wiem czemu wszyscy co mnie widza z aparatem w ogrodzie to pytają: "Komu ty robisz te zdjęcia?" Chyba myślą że ze mną coś nie tak.....
Ale co tam ja dalej pstrykam
Haniu twoja Marianna choć naga to chociaż apetyczna a ta moja to taka chudzinka i jeszcze krzywa ha,ha.Racja pierwsze koty za płoty .Zrobię jeszcze jeden ale bardziej dla honoru niż przyjemności Wolę pitrasić i wojować łopatą niż wianki robić.To ja też buziam
Spóźnione życzenia dla Andrzeja a dla Ciebie pozdrowienia.Z pracą dzis cięzko i dokąd nie znajdziesz czegoś nowego to nie zwalniaj się.
Dziękuje za życzenia ale dzisiaj nie wytrzymałem i złożyłem wypowiedzenie i jest mi z tym bardzo dobrze pracuje do końca grudnia ))))))))))))))))))))))))))))))))
Haniu obiecałam ci mój pierwszy wianuszek,, tylko sie nie śmiejcie bo coś okrągły to on mi nie wyszedł he,he i taki cienkiiii No trudno Haniu co wyszło to wyszło ,,słowo się rzekło ,wianuszek jest !!Wykorzystałam kwiaty hortensji z własnego ogrodu a serduszko dodatkiem dla ciebie .Buzka Haniu Następny będzie ładniejszy
Dzięki Dajanko.No wypisz wymaluj ....moja Marianna z ogródka! Tylko usteczka jej się przez lato powiększyły.....
A teraz jesienią to nawet je gdzieś zapodziała, chyba post....albo dieta......
Dziękuję,bardzo udany wianuszek....i pierwsze koty za płoty!Buziam i tulam!
Haniu obiecałam ci mój pierwszy wianuszek,, tylko sie nie śmiejcie bo coś okrągły to on mi nie wyszedł he,he i taki cienkiiii No trudno Haniu co wyszło to wyszło ,,słowo się rzekło ,wianuszek jest !!Wykorzystałam kwiaty hortensji z własnego ogrodu a serduszko dodatkiem dla ciebie .Buzka Haniu Następny będzie ładniejszy
Urszulo , Haniu , Irenko , Bożenko - dzięki za odwiedziny . Tak zrobię - w poniedziałek wykopię te 3 (to są białe) i powędrują do domciu . Ania ASC pisała że białe storczyki są najbardziej odporne. Może to dotyczy wszystkich roślin o białych kwiatach ? Hiacynty białe wylazły jako pierwsze.
Bożenko Krysia pozdrowiona i bardzo dziekuje.
A teraz dziękuję Jolu za przepis na farsz do naleśników. Py-cho-ta !!!.
Tym razem robiliśmy we dwoje z Krysią a do farszu dodany serek Feta (na porcję szpinaku - 1/4 kostki Fety).
Bari niestety nie przepada za szpinakiem , natomiast bardzo chętnie zjadł naleśnika bez farszu.
Haniu obiecałam ci mój pierwszy wianuszek,, tylko sie nie śmiejcie bo coś okrągły to on mi nie wyszedł he,he i taki cienkiiii No trudno Haniu co wyszło to wyszło ,,słowo się rzekło ,wianuszek jest !!Wykorzystałam kwiaty hortensji z własnego ogrodu a serduszko dodatkiem dla ciebie .Buzka Haniu Następny będzie ładniejszy
Moja dzisiejsza praca ,pod gałązkami sosny ukryłam swoje róże .Teraz chyba nie zmarzną
Wcześniej oczywiście zrobiłam kopczyki
Dajanko widzę ,że jesteś.Solidnie ociepliłaś rośliny.Pierwszy raz widzę twój hortensjowy szpaler.Ptaszki też się pewnie zbiegły aby popatrzeć co robisz.A jak rączki ,pokłute?Ja wczoraj wiązałam róże i moje ręce ,lepiej nie pokazywać.[/quote
Pokłute Aniu bo ja w rękawiczkach nie bardzo umiem pracować ,to i efekty są..Postarałam sie solidnie okryć bo zal by mi było gdyby zmarzły Myśle jednak ze srogiej zimy to nie będzie Czekam teraz na śnieg, taki co by przykrył pierzynką wszystko .Troszkę popadało ale już stopniał .Twoje łapki też obolałe ty masz ogromna ilośc roslin a róz również więcej ode mnie Współczuję łapek
Właśnie wróciłam z urodzin córki, imienin zięcia Impreza nie mogła być dłuższa, bo ich trzej synkowie musieli się wykąpać, zjeść kolację i lulu
Prezentów dla dorosłych nie pokażę, ale zobaczcie fragment kalendarza adwentowego jaki uszyłam dla moich wnuków. Wypełnienia kieszonek celowo nie fotografowałam, żeby Wam ślinka nie leciała ...
Zjadając małe słodkie co nieco codziennie łatwiej będzie doczekać do Świat
Te ptaszki z żółtym piórkiem to może szczygły ? Widziałam je bardzo dawno temu,kiedy zarośli i konopi było więcej.A teraz i wróbli mało.Domy tak wykończone ,że nie mają gdzie gniazd budować.
Aniu te ptaszki o które pytasz to dzwońce ,zawsze przylatują grupami bardzo licznymi .Podobno śpią przytulając się do siebie ,,również w grupie aby było m cieplej