Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "AngelikaX"

Na zielonej... trawce :) 21:40, 23 sty 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
AngelikaX napisał(a)



Hej, odmachuje - miło, że zaglądasz na kilka dni przepadłam na pintereście poszukując "tego czegoś" na koniec mojej ścieżki - poszukiwania owocne - teraz eMa będę molestować



Czyli?
Anna i Ogród 20:26, 23 sty 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
AngelikaX napisał(a)
Lista już zamknięta? Czytam nazwy odmian - iście wakacyjnie mi się kojarzy zwłaszcza fasolka

Lista nasion raczej zamknięta. Miał być jeszcze bób ale nie będzie na pewno miejsca.
Pachnący groszek zawsze chciałam mieć. Mam nadzieję że ładnie mi urośnie.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:07, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Właśnie
Anna i Ogród 20:06, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Lista już zamknięta? Czytam nazwy odmian - iście wakacyjnie mi się kojarzy zwłaszcza fasolka
Na zielonej... trawce :) 19:58, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Hej Aniu macham także lecę do Ciebie - czytałam ostatnio, że w szale zakupowym warzywnym jesteś idę nadrobić zaległości
Ogród Mirelli 19:55, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Fiu, fiu... wianeczki pierwsza klasa
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 19:53, 23 sty 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
AngelikaX napisał(a)
Swoją przygodę z myszą miałam w Nowy Rok (zapewniam, że pod wieczór % już nie miałam ) a właściwie póżnym wieczorem - w kuchni gdzieś była słyszalna - po wizji lokalnej, stwierdzilimy z emem, że łapki trzeba założyć jutro i poszliśmy spać. Nie toleruję myszy więc sen raczej lekki, o 3 obudziło mnie stukanie na panelach - no powiedz jak z kuchni do sypialni przyszła skoro tu nic do jedzenia nie ma. Oczywiście już reszta nocki z głowy (mam dość niskie łóżko i oczami wyobraźni widziałam jak po kołdrze mi śmiga) Udało nam się ją "wypłoszyć" zza łóżka czmychneła do garderoby, mąż został zmuszony po nocach śmigać po łapkę i po godzinie było po sprawie - garderoba jest mała drzwi przesuwne więc siłą rzeczy kabanos ją skusił zasnęliśmy przed 5... masakra

Haha.miazga!
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 19:51, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Swoją przygodę z myszą miałam w Nowy Rok (zapewniam, że pod wieczór % już nie miałam ) a właściwie póżnym wieczorem - w kuchni gdzieś była słyszalna - po wizji lokalnej, stwierdzilimy z emem, że łapki trzeba założyć jutro i poszliśmy spać. Nie toleruję myszy więc sen raczej lekki, o 3 obudziło mnie stukanie na panelach - no powiedz jak z kuchni do sypialni przyszła skoro tu nic do jedzenia nie ma. Oczywiście już reszta nocki z głowy (mam dość niskie łóżko i oczami wyobraźni widziałam jak po kołdrze mi śmiga) Udało nam się ją "wypłoszyć" zza łóżka czmychneła do garderoby, mąż został zmuszony po nocach śmigać po łapkę i po godzinie było po sprawie - garderoba jest mała drzwi przesuwne więc siłą rzeczy kabanos ją skusił zasnęliśmy przed 5... masakra
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 19:39, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Teraz na priv zainteresowanym powinna powysyłać jak uważasz?
Na zielonej... trawce :) 19:37, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
kasja83 napisał(a)
Hej.Zaglądam do Ciebie i macham



Hej, odmachuje - miło, że zaglądasz na kilka dni przepadłam na pintereście poszukując "tego czegoś" na koniec mojej ścieżki - poszukiwania owocne - teraz eMa będę molestować
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 19:37, 23 sty 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
AngelikaX napisał(a)
A że było foto? się nie załapałam...

Też gapa jestem.Gosia szybka jak błyskawica.
Na zielonej... trawce :) 19:34, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Filemon24 napisał(a)
Mój ogród wymaga jeszcze dużo pracy rabaty mam ogromne i wszystko robię sama w dodatku rok temu nabawiłam się kontuzji.... wszystko z przepracowania.
Masz racje podobają nam się podobne rzeczy



No widzisz w podejściu do ogrodu też dostrzegam podobieństwo też jestem taka Zosia-Samosia, eM nawet kosiarki się nie tykał, bo wolałam wszystko sama - poza tym nie byłoby po mojemu problem był w końcówce ciąży kiedy jemu przypadło koszenie trawy, bo ktoś to musiał zrobić - serce mi krwawiło jak wszystkie drzewka były jego (nie mieliśmy wtedy wydzielonych rabat tylko kilka iglaków i liściastych w trawniku).
I w sumie już miesiąc po porodzie siedziałam w ogrodzie i wymieniałam korę na żwirek wzdłuż płotu w szmaragdach - kręgosłup mi siadł (to zapewne też zasługa ciąży a wcześniej pracy siedzącej) ). Dziś jestem "mądrzejsza" zdrowie najważniejsze, do cięższych prac "zapraszam" eMa

Ps. Nie znam Twojego powodu usunięcia wątku, ale nie korci Cię aby znów założyć? Niedawno przeglądałam swoją galerię ogrodową z przed 2-3 lat, na codzień nie dostrzega się jak wszystko dorosło, za kolejne 2-3 lata fajnie będzie wrócić do dzisiaj
Na zielonej... trawce :) 19:33, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Ja też Gosiu tulipanów sporo dosadziłam więc czekam na efekt WOW - mam nadzieje, że widok mnie zadowoli
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 19:04, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
A że było foto? się nie załapałam...
Na zielonej... trawce :) 11:49, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
kasia_c napisał(a)
Witam się, podziwiam i na jednej ze stron przeczytałam że masz kontakt do tanich i ładnych kulek na pniu. Podeślesz na priv? Ogród zachwyca


Witaj Kasiu, poszło na priv - sorki za opóźnienie
Na zielonej... trawce :) 11:49, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Cena spoko , ale tak jak piszesz kupując z neta ( zresztą nie tylko) można się bardzo naciąć - na foto zawsze takie mega wypasione - osobiście rozbawiają mnie zdjęcia róż poprawionych graficznie, gdzie na zasadzie kopiuj-wklej "dorabia się" kwiatki
co do kolorów to także zdecydowanie wolę pastele czerwonego też nie trawie w ogrodzie jak dla mnie za bardzo dominuje.
Założyłam sobie trzymać się kolorystyki roślin kwitnących - biel-róż-fiolet ( w różnych odcieniach). Na razie daję radę i nie obiegam od tych założeń

Ps. Szkoda, że skasowałaś - z chęcią bym lukneła - wydaję mi się, że mamy podobny gust
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:39, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
malkul napisał(a)


dziś sprzedałam trampolinę! i jestem szczęśliwa bo mnie wkurzało to straszydło w ogrodzie!!!




Nie dziwię się, że Cię wkurzało - urodziwa nie jest, poza tym mało bezpieczna chyba - córka mojej siostry złamała na niej rękę - moja (wtedy 2 latka)u niej właśnie tak się przewróciła, że też się bałam że będzie gips - na szczęście nie. Moje dzieciaki namawiały mnie ale nie ugięłam się - muszą wystarczyć hulajnogi, huśtawki, rowerki itp.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:34, 23 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
ren133 napisał(a)


a Mołek tak zachwalała


no właśnie - też oglądałam ten odcinek DDTVN jak zachwalała - choć mnie nie przekonała, bo jak już się wybieram do kina to zdecydowanie kino akcji albo bajki z dzieciakami
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:43, 20 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
edit:
doczytałam, że na słoneczne rabaty jednak - na stronie jednej szkółki widocznie był błąd
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:37, 20 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
malkul napisał(a)
chyba tak
chyba Dichondra


Gosiu a ona nie jest czasem do półcienia?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies