Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia.
21:31, 09 wrz 2012
Toalety.... 




Ancieszę się, że udało nam się pogadać ( choć mam niedosyt ) i wypić razem kawkę
![]()
![]()
... jak będziecie w moich stronach zapraszam do siebie, adres znacie
...
Olu dziękuję za spacer po ogrodzie... super się rozmawiało , niesamowite jest to , że czułam się tak, jakbym Cię znała już wcześniej i po prostu spotkałyśmy się u Kapiasów
Marzenko ....oczywiście, że szykuję się na potwora.... a teraz dla Ciebie obiecane fotki
![]()
rozplenica i kuleczki![]()
![]()
A tu moje lawendy , po zastosowaniu dolomitu ruszyły .... ale już nie kwitną i smutno to miejsce wygląda ...myślę jak wcisnąć tu róże , okrywowe odpadają , a inne są chyba bardziej wymagające ....no i nie wiem .... może werbenę patagońską tu przesadzić ? ....może macie jakieś pomysły??? proszę....kolor jest potrzebny od zaraz
![]()
![]()
ino ciasno ...
![]()
![]()
Powstał dubelek, więc zostawię ci brzoskwinieprzepraszam
![]()
Danusiu- przepięknie. Piękne kompozycje to jedno, ale rozmiary roślin i drzew...marzenie![]()
Powtórzę pytanie, które przewinęło się już w wątku, a nie ukrywam, że ja również z niecierpliwością czekam na odpowiedź: w jakim rozstawie są posadzone limelight? Dzięki z góry za odpowiedź