Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gardenarium"

Skarpa w ogrodzie 23:38, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Otrzymałam takie zapytanie i prośbę o poradę:

Witam Pani Danusiu

Jestem pełna podziwu Pani prac ogrodowych...
...Niedawno sama z mężem zakupiłam dom pod Krakowem i jakoś wspólnie próbujemy urządzić nasze gniazdko. Pani prace podziwiam na tej stronie oraz w programie Maja w ogrodzie- trzeba naprawdę kochać to co się robi a rośliny potrafią ta miłość odwzajemnić jak nic innego.
Sama raczej zazwyczaj hodowałam w domu kaktusy a w ogrodzie trawę ale obecnie próbuję jakoś zaaranżować ogród. Mam do Pani zapytanie odnośnie skarp: ich budowania, umacniania,
obsadzania i pielęgnowania. Dom z jednej strony zrównuje się z pobliskimi domami poziomem ale z
drugiej strony (tarasu) jest podwyższony w stosunku do reszty otoczenia.

Ta skarpa powstała z nawiezienia śmieci budowlanych i obsypana z wierzchu przez ziemię - by wyglądało to pięknie - takie było myślenie developera i jego budowlańców. Niestety
w tamtym roku nawiedziła Kraków i okolice powódź. DomyWitam Pani w naszej wiosce a tym i nasza skarpa pływały w wodzie. Żeby zalało nasz dom potrzebne było jeszcze kilka centymetrów a woda z zagłębienia (skarpy) przelałaby się i podlała nasz dom. Dobrze ze powstał dom na sztucznie
usypanym wzniesieniu ale nie dobrze ze to sztuczne wzniesienie powstało ze śmieci.

Po ustąpieniu wody - woda zabrała polowę ziemi ze skarpy odsłaniając z czego tak naprawdę jest ta skarpa: gruz, resztki materiałów budowlanych, nawet znaleźliśmy tam parasolkę, buty itd.
Developer zobowiązał się nawieść ziemie na skarpę raz jeszcze co tez uczynił w tamtym roku w listopadzie. Prace nad skarpa rozpoczęliśmy w tym roku na wiosnę. ponieważ skarpa była stroma i dość wysoka postanowiłam ja podzielić na tarasy i przecięłam ja w połowie robiąc mały tarasik.
Skarpę ładnie wyplewiliśmy, położyliśmy agrowloknine i posadziliśmy iglaki płożące. Włożyliśmy w to sporo pracy i pieniążków. Po dwóch tygodniach zaczął padać deszcz a raczej lalo jak z cebra ze świata nie było widać. Z racji ze n
a działce nie ma odprowadzenia wody , woda z rynien płynie po działce i szuka spadku i właśnie znalazła spadek -skarpę. Niestety wody była taka masa ze zabrała skarpę - ześlizgnęła się w dol wraz z roślinkami itd. Widok jest załamujący, nie dało się
tam wejść ponieważ padało kolejne tygodnie, ziemia zjeżdżała coraz bardziej , cześć roślin musiałam wykopać ponieważ wisiały w powietrzu i posadzić tymczasowo w inne miejsce. Z racji ze jest to sztuczna skarpa podejrzewam ze wymaga jakiegoś o wiele lepszego zabezpieczenia,
nie wiem jak ja zabezpieczyć. Na pewno będziemy nawozić ziemie ponieważ jest jej mało na skarpie i znowu wyszedł an wierzch cały ten syf budowlany.


Chciałbym prosić o poradę:
- jak sobie radzić ze skarpami, jak ją zabezpieczać przez spłynięciem, czym obsadzać, jak gęsto itp.
W sumie naprawa skarpy to jedno ale mamy ciągle problem z odprowadzaniem wody z działki wiec będzie skarpa ciągle na tym cierpiała. Nie mamy we wsi kanalizacji, studzienek deszczowych wiec
tak naprawdę nie wiem co z ta woda robić. Za skarpa jest droga polna (co prawda wysypana kamieniami i jest używana przez sąsiada) ale nie wiem czy mogę tak po prostu przekopać działkę wsadzić rurę i zrobić odpływ wody na drogę. Myśleliśmy z mężem o magazynowaniu wody do
podlewania ale po ostatnich deszczach 400litow zbiornik to raczej chyba kpina. Zakupiliśmy taki zbiornik ale wody jest tak dużo ze nie jest w stanie się pomieścić. Dodatkowo czytałam ze można np ta wodę wykorzystać do oczka wodnego itp. Neistety jestem tylko analitykiem systemowym - nie znam sie na roslinkach , ogrodach -jedynie co uda mi sie w necie przeczytac - oto cala moja wiedza. Bardzo prosze o fachowa pomoc w temacie wody i skarpy (tematy niestety powiązane)...

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

pozdrawiam/Kasia z J...
To właśnie tu 23:09, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Przepiękna i jakże rozbudowana prezentacja tej hortensji. Czy będzie ciąg dalszy?
Zadziwia mnie jej okazały wygląd.
Michael my Garden 21:50, 29 lip 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 1112
Do góry
gardenarium napisał(a)
Nie dopatruj się podstępu. Mam na myśli że z klasą, ładnie na zdjęciach wygląda, idealnie.
Kiedy ... byłeś na wakacjach, więc myślę kiedy, skoro Cię nie było.

A mam na myśli to zdjęcie







Danusia zrobiło się samo a mianowicie jak małą usypiałem to ze szpadelkiem do kancików obleciałem bo już nie mogłem się napatrzeć na Twoje i powiedziałem sobie, że może trochę skopiuję ale jeszcze daleko do Twoich
Michael my Garden 21:33, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nie dopatruj się podstępu. Mam na myśli że z klasą, ładnie na zdjęciach wygląda, idealnie.
Kiedy ... byłeś na wakacjach, więc myślę kiedy, skoro Cię nie było.

A mam na myśli to zdjęcie





Pomysł na długi i wąski ogród 21:21, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Jeśli chodzi o dobór roślin skalnych to ograniczyłabym się do gatunków najdłużej wyglądających ładnie i te sadziła w większych ilościach. Unikaj tak dużej ilości gatunków. Dobierz rośliny lubiące słońce lub cień w zależności od warunków świetlnych. Nie sadź wszystkiego, dlatego że to sobie tam poradzi, dbaj o swoje przyszłe widoki.
Zlot Ogrodowiska w Sosnowie lipiec 2011 21:15, 29 lip 2011


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
gardenarium napisał(a)

Dzięki za odpowiedzi . Aniu - w ZLOCIE wezmą udział też chłopaki !!! Ale będzie frajda - trasa przejazdu już opanowana i się szykujemy.


My też mamy trasę wydrukowaną, samochód się myje i odkurza


właśnie słyszę ! się odkurza (pewnie "Witkiem" ) szczęśliwej drogi !!! idźcie spać abyt wypocząć !
buziak
Zlot Ogrodowiska w Sosnowie lipiec 2011 21:13, 29 lip 2011


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
gardenarium napisał(a)
Nasza brygada wyjeżdża o 5.30


Nasza wyjeżdża o 9.00 i zaklinajmy pogodę bo u nas bardzo pada.
Zlot Ogrodowiska w Sosnowie lipiec 2011 21:10, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nasza brygada wyjeżdża o 5.30
Zlot Ogrodowiska w Sosnowie lipiec 2011 21:08, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Dzięki za odpowiedzi . Aniu - w ZLOCIE wezmą udział też chłopaki !!! Ale będzie frajda - trasa przejazdu już opanowana i się szykujemy.


My też mamy trasę wydrukowaną, samochód się myje i odkurza
Michael my Garden 17:07, 29 lip 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 1112
Do góry
gardenarium napisał(a)
Bosko się zrobiło. Michał zrobił lifting ogrodu i się nie przyznaje Ja to widzę

Masa, masa wielkiej pracy włożona w kanty i nasadzenia. Po prostu nie poznaję tego ogrodu. Zrobił się niesłychanie "rasowy" i z klasą. Brawo Michał. Działaj dalej.
Nie wiem, jak on to zrobił i kiedy?


Danusi zastanawia mnie twoja wypowiedź a mianowicie co masz na myśli pod pojęciem "rasowy"
oraz Nie wiem, jak on to zrobił i kiedy?
Gwiezdny powój - Mina lobata 14:16, 29 lip 2011


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
gardenarium napisał(a)
Bardzo egzotycznie wygląda, chyba meksykańskie klimaty Ci Bogusiu przypomina?

Można tak powiedzieć ,ma bardzo ciekawą kolorystykę -na jednej gałązce aż tyle odcieni....
Ogród średniowieczny i nie tylko 13:22, 29 lip 2011


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 726
Do góry
gardenarium napisał(a)
A może zaimpregnować na szaro? I żeby słoje było widać?

Tak czy siak, jeśli nie jest do dąb, czy teak (drogi jak nie wiem co), to może zostawić bez malowania?
Malowanie aż tak na wieczność nie przedłuży trwałości tego drewna, a kolor tutaj nie pasuje.
Wszystkie ogrody angielskie, te średniowieczne też mają strukturę popękaną i szarą. Zobacz, toż to sam szyk i wdzięk.











PRZEPIĘKNE!!! Dobrze że Marka nie trzeba długo przekonywać
Niestety kiepsko ze zmywaniem tego blaknie ale nie szarzeje (man tak na działce), może przetrzyj to trochę. Chociaż to impregnowane ciśnieniowo i wżera się.
Ogród coli 12:38, 29 lip 2011


Dołączył: 22 mar 2011
Posty: 660
Do góry
gardenarium napisał(a)



Powiem, że ta hortensja tutaj już niepotrzebna



ja ja chętnie zaadoptuję
Cis - Taxus 12:36, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
W ogródku Niage 12:29, 29 lip 2011


Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601
Do góry
gardenarium napisał(a)
Ślicznie pozruszana gleba. Widać, że nie jest zbyt ciemna. Nie korciło Cię żeby wysypać ja równie ślicznym, rozdrobnionym kompostem, czy wolisz taką czystą glebę?


Oj, korci mnie, korci mocno. Nie podoba mi się ta jasna ziemia. Jak mokra to ok., kiedy sucha, to jest twarda jak beton. Wizualnie też nieładnie wygląda. Przyznam szczerze, że nie mam jeszcze własnego kompostownika . Ale rozglądam się za nim, nie chcę takiego plastikowego. Może zrobimy sami z drewna. Zanim będzie własny kompost, to jednak potrwa. Tak naprawdę, to nie patrzyłam nigdy, czy można kupić kompost, zobaczę w moim ogrodniczym markecie czy mają.

Cis - Taxus 12:28, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Te już się trochę rozwalają na boki, muszą być nieco powiązane, bo były pędzone w górę.






Ten zrobiliśmy na gesto i od razu po przycięciu ładnie wygląda

Cis - Taxus 12:24, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Trochę większe



Cis - Taxus 12:23, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Idealne są takie sadzonki, bardzo gęste od dołu.





Cis - Taxus 12:20, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry






Cis - Taxus 12:14, 29 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ten żywopłot to cudowny pomysł. Kolega męża posadził malutkie i wcale tak długo nie czekał, a ma gęsty i śliczny od samego dołu, bo był super cięty co roku. No i podlewany.
Nawet nie posadził tak gęsto.

Ja bym jednak radziła gęsto, jeden przy drugim, jesli są małe.
Gdzie małe można tanio kupić wysłałam na PW. Wtedy stać Cię na dużą ilość.


Natomiast co do dużych - to zależy jakiej jakości są okazy. Czasem są ogołocone od dołu a kosztują powyżej 200 zł. To już straszny majątek.
Ja na Twoim miejscu poszukałabym po różnych miejscach, zapisywała sobie co, gdzie, po ile i jakie, dopiero potem ustawiła sobie w sklepie jeden przy drugim, szczelnie i policzyła ile potrzeba.

Uwielbiam jeśli żywopłot z cisa wygląda właśnie tak





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies