no nabrałam się myślałam,że kaloszki Twoje, a Danusi ogród...... cud miód, piękne nasadzenia, przemyślane, czyściutko wszędzie, super, czemu mi nie kwitną niebieskie agapanty, tylko białe

przemiłe spotkanie, fajnie się ogląda zdjęcia, ale wolałabym w realu

Wczorajsze spotkanie u Danuty i Krzysztofa było bardzo sympatyczne i udane.Poznaliśmy piękny i zadbany ogród o zróżnicowanym ukształtowaniu terenu i przestrzenny co powoduje dużo więcej prac pielęgnacyjnych ale Danusia z pomocą swoich chłopaków świetnie daje radę.Dzięki za gościnę gospodarzą















W drugiej części spotkania zwiedziliśmy Pałac i przyległy park w Łańcucie.Dużo wrażeń jak na jeden dzień.

i jeszcze trochę bo więcej pokaże Danusia..

Łał .... ale mi się to podoba. Richie masz u siebie w ogrodzie podobną figurę lub fontannę ??? A ta donica , normalnie wymiękłam

Kochani! Jestem, przepraszam, że tak późno, ale od piątku mam problemy z internetem. Cieszę się, że przemili Goście nie zawiedli, tak licznie przybyli i teraz też trzymają rękę na pulsie relacjonując to wspaniałe wydarzenie! Dzięki! Było przesympatycznie i choć pogoda nie dopisała (ogród z kolorowymi parasolami też ma swój urok ) to atmosfera była bardzo gorąca. Rozmów i sesji zdjęciowych było bez liku ( sama nie wiem czego więcej
Danusiu, Witku, Grzesiu, Wiesiu, Krysiu, Marysiu, Marzenko, Zbysiu i Rysiu bardzo się cieszę ze spotkania i jestem szczęśliwa, że mogłam Was poznać osobiście - wymienić poglądy i posłuchać wielu dobrych rad. Dziękuje również za wspaniałe prezenty do upiększania ogrodu i ciała
Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele takich miłych chwil na kolejnych zlotach
Zdjęć mam niestety niewiele ...






Te ostatnie to oczywiście ujęcia z wizyty w Łańcucie

Danusia przecież Ty masz park krajobrazowy normalnie! No poważnie..... jestem zadziwiona wielkością ogrodu Myślałam, że jest mniejszy. Zazdraszczam takiego wypieszczonego ogrodu

Jakie fajne spotkanie! nawet nie wiedziałam o nim Wszystkich pozdrawiam, a Gospodyni - Danusi gratuluję takiego wspaniałego i zadbanego ogrodu! również jestem zaskoczona jego wielkością i...wysokością rewelacja baaaardzo mi się podoba

Wreszcie jestem i mam zdjęcia Teraz Was zasypię

Najpierw urocza Danusia rozpakowuje żurawki


I pierwsza kawa z pysznym serniczkiem

No i dostałam kaloszki, bo buciki miałam ażurowe






Teraz to mogę chodzić po wilgotnej trawce