Takie obrzeża (nie przepadam za plastikiem, ale jest to dostępne w Polsce) to najprostszy sposób oddzielania żwirków o różnej granulacji, aby się nie mieszały, kory od żwiru i trawnika od kory.
Ich zastosowanie może też być inne.
Ten sposób jest bardzo wygodny w montażu. Linia może być prosta lub falista. Obrzeża przytwierdza się specjalnymi gwożdziami do gruntu.
Dzisiaj mnie nie było, robiłam podniebny ogród i dopiero wróciłam. Ale zmordowana jestem. Robiłam zdjęcia. Jeśli będą się nadawały to zamieszczę wątek o tej realizacji, ale muszę wgrać zdjęcia.
Fajnie to wygląda, dla mnie bomba
Te naziemne kule pasują tylko nie wiem czy lawenda ich nie zagłuszy?
Ale dobrze żeby były, może się jakoś wpasują?
Podoba mi się brak symetrii Po prawej na brzegu tych 3 kul wpisałabym jakieś Stipy, masz je w ogrodzie
Dom stoi centralnie, część za domem można podzielić w przenikające się kwadraty, jedne wyżwirowane drugie z trawnikiem, jakoś zachodzące na siebie, albo skośnie - będzie interesująco.
Mogą to być także koła, albo rabaty meandrujące, wijące się i zasłaniające dalszą częśc ogrodu. Jednak architektura domu aż "prosi" o proste linie jednak (tak czuję).
Mam teraz do zaprojektowania taki ogród z domem, podobnym do Twojego. Linie będą proste, dużo powierzchni wyżwirowanych, falujących traw, a dom porośnięty winobluszczem.