bardzo ładne te hosty, napewno fajnie rozjaśnią dół. Chyba rabatę trzeba będzie poszerzyć ) nie wiem jaka jest tam linia rabaty tzn. czy chcesz półkolem sadzić czy w linii prostej? jakbyś nie zdecydowała będzie ładnie, przejście z host na żurawkę też ładnie będzie wyglądać, bo dobry dobór roślin no ale komu ja to mówię ))
Ania... ja wiem, że środek nocy i że mogę mieć omamy ... ale co to za piękny kfiatek????
I czy on ma faktycznie takie białe brzegi listków...?.. I czy to bylina?.. i czy aby nie jednoroczna?... cuuuuuuuuuudna!!!!!!!!!!!!
roślinka od Ani posadzona i rośnie Southem Comfort urosła olbrzymia przy magnolii czy te hosty można podsadzić tak pod magnolią to magnolia pośrednia biała nowe żurawki posadzone
A może by przesadzić tę żurawkę przed bukszpan (bo tam z tyłu to zniknie za hostą), a przed miskant dać polecaną przez Danusię żółtą trawkę - Hakonechloa 'All Gold'?
Ev ja bym jednak te renesansowe zalamania wygładziła. Wiesz że ja taka prosta jestem
Poza tym M będzie przy koszeniu cholery dostawał.....
Mam koncepcję na taras -drugie kółko też z obwodką i np czymś na nózce niższym zimozielonym
Zawisjasek z bukszpanami na żwirku piękny, ale może zlituj sie nad rodziną i przyszłymi czworonogami... Jak będą do ogrodu wchodzić Mimo, że ci się to wydaje nierealne bukszpany się rozrosną o tak
O.. to nie będzie Rokokoko...?... Ale ja się dostosuję, mam mniejsze doświadczenia.. Mój M Cię polubi.. oj polubi.. że tak mu koszenie przypisałaś
Niskie zimozielone na nóżce...?...mam 3 tujki na kiju Mogą być?...
A te bukszpany ze zdjęcia to chyba nie ten gatunek co ja mam... i jakoś widzę, że rosną w jajo... a ja mam mieć przecież kulki
Ale nie upieram się przy rabacie... chociaż ją lubię, bo to jedna z nielicznych prawie-że udanych moich koncepcji...
Jestem niezmiernie ciekawa pomysłów okołotarasowych - bo jak tu kółko w prostokącie zrobić?...
dziewczyny, bluszcz jest i będzie ! nie ma opcji, abym go usunęła
tu jeszcze jedna roślina, którą też rozsadzam wszędzie... trzmielina... kawałek macierzystej rośliny umieściłam pod murem i jak sobie przypomniałam o niej - to podlewałam...