Cunninghams i Goldenbuket nie rosną bardzo duże , jakieś 1,3. do 1,5 m wysokości i taka sama szerokośc( goldenbuket jest mało odporny na mrozy) ale Alfred potrafi urosnąc dośc szybko wielki. Zobacz mojego Alfreda po 11 latach.
Jeśli tam jest dużo słońca to musisz pamietac o częstym podlewaniu bo one suszy nie znoszą a pod koniec zimy szczególnie goldenbuket musisz cieniowac jak jest ostre słońce.Możesz na razie posadzic jakies rośliny ale tylko z myślą że je bedziesz musiała przesadzic jak rh urosną.Hachmans Charmat rośnie dośc szeroko , W górę rośnie wolniej ale na szerokośc dośc szybko więc bardzo szybko nie będą sie mieścic koło siebie.
Izuś.. w biegu żyję,. chociaż dziwnym trafem ten bieg nie odchudza nic a nic...
O decou doczytałam. Maila odebrałaś?
Ewuś ja też ... ... odebrałam ... nie odchudzam i buziam ... a fiesz ... benedem narciarkom
Izuś, nie bój.. przycupniemy z grzańcem i będziemy łapać na dole szusujące towarzystwo... ... Grzaniec + oscypek z żurawiną z grylla - i już jesteś w połowie narciarką
To też prawda.. połowa narciarzy nosi tylko narty.. i siedzi w barze I co??????? Też narciarze, bo nartki to też to co koło nich się dzieje...... a butki 36 mam.. da sie skarpetkę i bedzie )
Witam!
Dziś w końcu pada, dobrze i dla roślin i dla mnie, bo z dzieciakami nie wyjdę na dwór i mam chwilę na uzupełnienie szkolnych dokumentów i zerknięcie na ogrodowisko Zuza, ja uwielbiam pracę z dziećmi i praca przy komputerze w biurze by mnie zabiła, nawet ogród by mi nie pomógł. Jak pracowałaś w szkole, to wiesz ze są momenty że się płakać chce, że jest dużo minusów, ale staram się zawsze patrzeć na te dobre strony Bożenko, brązowa koleżankę też dokupiłam, sadzonki dużo mniejsze niz te od Szmitów, ale ładne, zaraz zerknę u Ciebie. Aniu, nie zdążyliśmy przykleić do mapy wszystkich rzeczy, jak zdążysz to do piątku podeślij imbir, bo będziemy kończyć lekcję Anieszka, jak szukałam inf. o ambrowcu znalazłam coś o wersji karłowej, ale się nie wgłębiałam w temat i będę musiała w wolnej chwili przeczytać, bo może ta niższa wersja wejdzie do mojego ogrodu, a nie do rodziców
Wczoraj przeszyły cebulki, w 95% już są wsadzone, wiosną powinno być biało, różowo i czerwono, bo w takich kolorach tulipany i inne takie
Słoneczniki ozdobne u moich rodziców powalają wzrostem
Róże- to już chyba jedne z ostatnich kwitnień w każdym bądź razie zostało ich już niewiele bo jesień się zbliża...
Dołączam zdjęcia- zimą będzie można zajrzeć i powspominać