Elu, trawnika nie trzeba bardzo szukać, jest pod ręką, a raczej pod okiem ...

.
Bardzo Ci dziękuję za tę "angielska duszę", bardzo podobają mi się angielskie ogrody (niestety tylko ze zdjęć

) i zawsze chciałam mieć choć ich namiastkę, metodą prób i błędów staram się się cos stworzyć.
Pisze metodą prób i błędów, bo nie zawsze to co podaje literatura zgadza sie z rzeczywistością. Ważne są dla mnie wysokości roślin w całym sezonie, długości okresów kwitnienia, tak aby spotykało sie to z czym ma się spotykać i by nie było niepotrzebnych spotkań, by rabata miała urodę cały sezon.
Narazie mam kilka takich miejsc, inne poprawiam