Chyba akurat drzewo dobrze trafi, żeby nie w samo okno, ale to już nam Kriss podpowie.
Nawet Sebciu trzmieliny można nie sadzić pod hortensją bo i tak zakryje, ale zawijasek się udał.
Poprosimy o wymiary, można będzie skorygować i zaznacz Kysiu okna na rzucie z góry.
Długośc to gdzieś 10 m.a szerokość ze dwa metry,albo trochę więcej,ale to musiała bym zmierzyć,znaczy na długości całego budynku .
Taki mój koncepcik
1 kratka - 0,5 metra
1 - trzmielina na pniu
2 - hosty lub wrzośce. jeśli leży w zimie tam hałda śniegu to lepsze będą hosty
3 - bukszpan - te dwa pienne i zawijasek
4 - pas irgi
5 - jakieś drzewo - klon globosum lub wiśnia ta co u Danusi(odmiany nie pamiętam). Tak czy inaczej jakiś wyższy punkt
6 - hortensje limelight(lub inne bukietowe) lub krzewiasta anabelle
7 - płożące trzmieliny
8 - zgubiłem - nie ma
9 - kule z bukszpanu
10 - tojeść rozesłana żółta
zostawiłem Ci 0,5 metra chodniczka - myślę, że się przyda. Myślę, że albo dasz żwirek po całości albo na rabacie korę - i oddzielisz ekobordem. Co Ty na to?
Przyznacie chyba... Fajny był pomysł z lustrem, można sobie zrobić zdjęcie samemu,
Danusiu - Ty w ogóle masz świetne pomysły. Lustro służy czemu innemu na pewno, ale ta opcja też jest suuuper
Pamiętam, że właśnie na efekt zamieszczenia lustra w ogrodzie było jakieś takie fajne określenie, ale mi całkiem z głowy wypadło. Przedłużona kompozycja, złudna kompozycja - może ktoś wie, bo to raczej nie
Złudzenie optyczne?
Nieee - za łatwe by to było.
To było w ogrodzie Zbigniewa Pachulskiego, bo on ma lustra w ogrodzie i jakoś to tak nazwał
Przyznacie chyba... Fajny był pomysł z lustrem, można sobie zrobić zdjęcie samemu,
Danusiu - Ty w ogóle masz świetne pomysły. Lustro służy czemu innemu na pewno, ale ta opcja też jest suuuper
Pamiętam, że właśnie na efekt zamieszczenia lustra w ogrodzie było jakieś takie fajne określenie, ale mi całkiem z głowy wypadło. Przedłużona kompozycja, złudna kompozycja - może ktoś wie, bo to raczej nie
Wchodzę dopiero teraz i już Danusia mnie uprzedziła -to wilczomlecz ,ale z kolcami ,taki kaktusik,jak chcesz to mogę dołożyć odnóżkę do lilii,jak będę wysyłać.
Jako fachowiec - ogrodnik muszę sprostować.
Wilczomlecz nie jest kaktusem, to inny sukulent z rodziny wilczomleczowate.
Kaktusem nie jest -ale kolce ma dosyć mocne ,trzeba uważać,bo są ukryte.
Wchodzę dopiero teraz i już Danusia mnie uprzedziła -to wilczomlecz ,ale z kolcami ,taki kaktusik,jak chcesz to mogę dołożyć odnóżkę do lilii,jak będę wysyłać.
Jako fachowiec - ogrodnik muszę sprostować.
Wilczomlecz nie jest kaktusem, to inny sukulent z rodziny wilczomleczowate.
Ja także miałam miniaturowe oczko wodne w cynowej balii (było w "Kwietniku" i "Ogrodach") i powiem, że rosło tam 3-4 roślinki w tym miniaturowy grzybień, skrzyp, coś jeszcze i roślinki natleniające (moczarka). Na dnie był czysty piasek. Woda ustabilizowała się i była czysta dzięki roślinom. Sama woda zazieleni się.
Zbyszku widziałam w skowronkach Twoje storczyki. Mimo remontu trzymają się. Szkoda mi Was, ale cieplej będzie i tego się trzymajmy. Ja wiem co to znaczy bo pył w garnkach miałam nie raz