Haniu, też jestem zadowolona, że wiosną M. znalazł czas na ich montaż Zupełnie inaczej wygląda zakątek koło tarasu. Na jednych pną się róże, na innych powojniki
Jolu słuszna decyzja.Szkoda,ze nie byłaś na spotkaniu u Szmita,ja się obłowiłam w 6 kolejnych.Miał sporo nowości,muszę wiosną znależć im miejsce,bo mam nadzieję,że bedzie4 kolejne spotkanie.
Madżenka.. a bez trejażu czy ekranu z cisa przed - tzw. cześcią kfiatka do kozucha czyli tej ze ścieżką - czy ten projekt ma rację bytu?.. Może ja za bardzo nacudowałam z tymi rabatami?.. bo wydzielenia części ogrodu trejażem raczej na 99,99999 % nie będzie.... Prosta kreska musiałaby iść do dołu.
Druga, bardzo istotna kwestia to umiejscowienie paleniska (nie grilla, a paleniska) Jest ściśle pośrodku szerokości rabaty (zaznaczyłam na czerwono)... musiałoby być CENTRALNIE pośrodku górnego brzuszka... co oznacza, że reszta dookoła tylko żwir.
Taki element przyciąga wzrok - poniżej zdjęcie z usytuowaniem paleniska i grilla.
Co o tym sądzisz?... Sądzicie?
Czuję już mocne przemęczenie materiału.. innych przede wszystkim, ale i swoje...
Ev, ten projekt nie ma racji bytu, jeśli palenisko ma zostać i być wysypane tylko żwirkiem. Takie jest moje zdanie.
Ale zauważyłam, że także w projekcie Madźenki palenisko jak gdyby nie istnieje
To palenisko ma tam zostać???
Bo o ile co do grilla uwazałam, że może zostać, bo nie potrzeba przy nim wiele miejsca dla operatora grilla, to przy palenisku powinno być duzo miejsca. Swoją drogą, może to kwestia zdjęcia, ale wygląda, jakby ono już teraz było za blisko tych szmaragdów.
Dla rodziców dwie jeżówki (Hot lava i Summer salsa) i hortensję Pinky Winky, sobie przy okazji wzięłam hostę Great Expectation i jeżówkę Cranberry Cupcake
Róże po raz kolejny, to nowe zdjęcia robione wczoraj
Barkarole w pąkach
i Boule de neige w rozkwicie
Candlelight dla Ani Monteverde
Chopin i tuscany
Red Leonardo da Vinci
Teasing Georgia
i różany busz
W każdym razie w ogrodzie nie mozna sie nudzić, cos usycha ,coś kwitnie , nornica robi kopczyki, a trzmieline cos podjada
Hibiskus kwitnie
Berberys ma sie dobrze
Skromny pięciornik, bardzo go lubię
Dzisiaj trochę fotek. Na początek to coś co ma być rabatą angielską - kiedyś Zakwitły drugi raz ostróżki co mnie bardzo ucieszyło bo jest ich znacznie więcej teraz i chyba wysiały mi się też naparstnice - będzie ich dużo jak przetrwaqją zimę
Nie potrafię zmniejszać zdjęć,a nie mogę natrafić na dzień dobroci dla zwierząt u syna i długo muszę czekać na wgranie jednego zdjęcia,co jest bardzo denerwujące,ale musze to zmienić.
lewa strona ... zielona rabata ... na wprost 24mb ... o i w teraz widzę, że w zasadzie to z4 jest proste a naprostować można prawą stronę co na szybko i jakimś cudem zaznaczyłam na czerwono ...
żółta linia to ma tylko zwracać uwagę na równoległość stron ...
Zobaczcie sami Poniżej propozycja Marzenki:
kulisto-falista
Teraz ulega modyfikacjom..
tzn. uwzględnia stan zastany i stan oczekiwany jak i ewentualne zmiany..
Graby nie takie jak u Marzenki... To miałyby być takie strzyżone drzewa - z płaską koroną... dałyby nieco cienia na tarasie....
Opcja kwadratowa ...- raczej z niej na razie zrezygnowałyśmy, ale kto wie...
Dla porównania moje rokokoko renesansowe
Wszystkie linie rabat będą - niezależnie od projektu końcowego- w większości otoczone obwódką bukszpanową. Nawet być może nieco dziwne rokokoko i esy-floresy w obwódce wyglądają pięknie.... a strzyżenia wyostrzają jeszcze formę..
To tak gwoli wyjaśnienia mojej wizji...
Wstał bardzo upalny dzień, ciężko będzie przetrwać. Codziennie nękają nas po południu burze. Wczoraj znów nas postraszyło ale przeszło bokiem pozostawiając piękną tęcze. Pozdrawiam Skowronki z gorącego Podkarpacia.