Na ostatnim spotkaniu rozmawialiśmy z Danusią o hydrosiewie .Tak jak mówiłam , sama metoda zakładania trawnika jak dla mnie jest super. Wiele zależy od wykonawcy. Jeśli zrobi to we właściwy sposób to nie ma problemów .Mój trawnik był zakładany w kwietniu 2011. Dziś o poranku wygląda tak
Trawnik nie jest podlewany , pomimo ostatnik upałów źle nie wygląda .A może jak bym podlewała to wyglądałby jak z rolki .Nas zadawala taki jaki jest .Trzy razy w sezonie nawozimy go florovitem do trawników ( kwiecień , czerwiec i teraz pod koniec sierpnia sypniemy nawozem jesiennym).
Wykonawca solidnie wykonał swoją pracę , dobrał odpowiednie nasiona traw do naszego piaszczystego terenu.
W międzyczasie jak, mnie nie było, goście u mnie byli
dziękuję więc Weronice za życzenia z wielkim krzakiem pięknych hortensji, Monice352, co grę światła dostrzegła, Ani, Julicie i Bożence, , kanciki częściowo zrobione z doskoku w różnych miejscach, instrukcję obejrzałam Bożenko i na żywo podziwiałam, to prawie dzieło sztuki!, Dianie, co lubi u mnie spacerować, Marzence, co już wszystko okancikowała, w srodę będę podziwiać i zamówiłam juz cebulki, oferta ci się spodoba, ja wzięłam 250 sztuk, Marcie, że tak mi pomogła z roślinami, nakarmiła pysznym ciastem i do tego pięknie uwieczniła, Danusiu i Izo, oczywiście, że hortensji nigdy dość, Ewę, co chce mojej wersji zdarzeń, a ta zawsze rozwlekła, Malgochę1960, widziałam relację u Schmitów i twoja radość, zakupy cudne, warto było, Kasik778 i Monikę, co też hortensje kochają, Betysię, Sharlee i oczywiście znowu Danusię, fotograf nie uwiecznił jak sadzę, bo wygladałam jak czarownica i mówił, że tylko miotły z napędem mi brak!
wszyscy czekali, ale w końcu relacja jest i nawet juz jak jest posadzone teraz biegam do was, choć znowu nie nadrobię
dziękuję wszystkim!
Znowu jestem na własnych śmieciach po wyprawie do wspaniałego i pięknego ogrodu w Pęchcinie. Tutaj tylko parę fotek. Reszta w wątku spotkaniowym
Wśród wielkich kęp floksów
Wszystkie rośliny wyglądają tutaj jakby w większej skali. Te wysokie (chyba rudbekia) przypominają fruwające motyle.
Ta hakonechloa zachwyca mnie przy każdej wizycie tutaj. Zawsze się zastanawiam, ile ona ma lat. Posadziłam u siebie dwie takie małe sadzonki i nie wiem, czy w ogóle kiedyś doczekam tak ogromnej kępy.
Rzeczywiście bardzo dużo dały te żurawki. Zielony ładny kolor, ale te żurawki go podkreśliły.
Co to znaczy fachowa pomoc przy zakupach
bardzo ważna, tym bardziej, że najtrudniejsze zadanie, to dobór roslin na rabatę z gazonami, ale super mi Marta dobrałą rośliny, już się nie mogę doczekać czwartku
chyba zacznę loty przeglądać, jak tę piwniczkę mam obejrzeć i nie tylko
Rzeczywiście bardzo dużo dały te żurawki. Zielony ładny kolor, ale te żurawki go podkreśliły.
dokładnie tak, cały czas dumałam, jak to zmienic i jak zobaczyłąm u Marty te żurawki, pomysł od razu sam przyszedł
tak samo żurawki Southem Comfort ożywiły rabatę z lawendą, bo zlewała się z cyprysami, a tak jaśnieje; jak dokończę całą linię brzegową, zrobię zdjęcie, będzie widać co mnie wkurzało i co chciałąm zmienić!
uff, ależ dziś gorąco, jeszcze bardziej jak wczoraj!
Ireno, jęczę (z wielu względów).
Spotkanie z Finką .........auuuuuuuu.
Wizyta w jej ogrodzie i szkółce .........auuuuuuuuu.
I Twój ogród z tymi żurawkami, efekt niesamowity. Gdybym nie zobaczyła, nie uwierzyłabym.
A kiedy podjedziesz do nas? Auuuuuuuuuuu!
A wiesz, że niedługo się wybieram Finka chciała mi pokazać dom teściowej i jestem bardzo ciekawa, bo lubię takie klimatyczne miejsca
wypad do Kłodzka, to odwiedziny u ciebie i u Marty i miodzik muszę dokupic, 1 słoik mi został!
Mam nadzieję, że zdrówko nie nawala i jęczysz tylko nad żurawkami
do zobaczenia niebawem
i dla ciebie jedyny kwiat wisterii, no szał! i zakwitła tak długo oczekiwana róża, zgrały się kolory
Ja dotarłem dopiero o 19 jak zwykle jeszcze dwie sprawy musiałem załatwić, po drodze.Ogród duży i przepiękny, pierwszy raz tu byłem i nic nie wiedziałem o ogrodzie.
przepięknie i to zestawienie kanny i dalii, ot pomysł na przyszły rok!
a wiesz Kasiu, że i mój też teraz! oj brakowało tych żurawek! chyba jeszcze dam między hostami;
czyli u mnie teraz...żurawkowo, hostowo, bukszpanowo, hortensjowo i rh! ściągam wszystkie pomysły do siebie, ba nawet różanki są