Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka
09:25, 20 sie 2012
Wyskoczyłam skubnąć parę malinek, na dobry początek dnia. Zapowiada się gorący dzień, dobrze że w domu chłodno
Malinki - prawie codziennie taka miseczka z 2 krzewów? Jak dla mnie super
Obok dojrzewające żurawiny. Dokupiłam sobie wczoraj 1 krzaczek.
Te pomidorki koktajlowe są super, fajnie że mam jeszcze troszkę nasion - na przyszły sezon posadzę je w doniczkach do góry nogami
Bardzo plennne, a krzaczek mały i zwarty, idealny do doniczki
Żurawkowa rabata - jak się rozrosną te w "przechowalni" od północy (źle sobie tutaj radziły), uporządkuję je kolorystycznie. Ale i tak już mi się podoba
Uwielbiam zółte hosty, te kwitną na biało - faktura ich liści jest niesamowita
Różany żywopłot kwitnie słabo, ale nadal pachnie
Pierwsza lilia - oczywiście miała być biała... a wygląda na to wszystkie będą różowe...
Piórkówka Hameln jest świetna, będzie ją czekać przeprowadzka bardziej z przodu rabaty. W jej miejsce posadzę proso rózgowate, dobrej wysokości (Karl Foertster - trzcinnik proponowany przez Magnolie nie do kupienia, nawet na wczorajszych targach :/
Winorośl oszalała, krzaczek 50cio centymetrowy ugina się pod ciężarem owoców, niedługo będą dojrzewać
I na koniec - nowe trawki wczoraj kupione z Krysią:
Red Baron i dodatkowa żurawina Pilgrim;
I piórkówka no name (ktoś zna odmianę?) raczej do donicy, bo pan sprzedający stwierdził że lepiej ją okryć...ale ma fajne kotki, zupełnie inne niż Hameln. Ktoś może wie jaka to odmiana?
Malinki - prawie codziennie taka miseczka z 2 krzewów? Jak dla mnie super
Te pomidorki koktajlowe są super, fajnie że mam jeszcze troszkę nasion - na przyszły sezon posadzę je w doniczkach do góry nogami
Żurawkowa rabata - jak się rozrosną te w "przechowalni" od północy (źle sobie tutaj radziły), uporządkuję je kolorystycznie. Ale i tak już mi się podoba
Uwielbiam zółte hosty, te kwitną na biało - faktura ich liści jest niesamowita
Różany żywopłot kwitnie słabo, ale nadal pachnie
Pierwsza lilia - oczywiście miała być biała... a wygląda na to wszystkie będą różowe...
Piórkówka Hameln jest świetna, będzie ją czekać przeprowadzka bardziej z przodu rabaty. W jej miejsce posadzę proso rózgowate, dobrej wysokości (Karl Foertster - trzcinnik proponowany przez Magnolie nie do kupienia, nawet na wczorajszych targach :/
Winorośl oszalała, krzaczek 50cio centymetrowy ugina się pod ciężarem owoców, niedługo będą dojrzewać
I na koniec - nowe trawki wczoraj kupione z Krysią:
Red Baron i dodatkowa żurawina Pilgrim;
I piórkówka no name (ktoś zna odmianę?) raczej do donicy, bo pan sprzedający stwierdził że lepiej ją okryć...ale ma fajne kotki, zupełnie inne niż Hameln. Ktoś może wie jaka to odmiana?