mierz Marzenka , bo ja z wrażenia zmierzyłam . ale pierwszy raz są takie wielkie . wiesz ta rabata jest w sumie usypana z góry kompostu . ziemia tam jest pulchna i aż ciepła . jak mam coś do regeneracji , to tam sadzę i rozmnażam w tym buszu .
teraz to najbardziej mnie zaskakują bylinowe naparstnice i sadźce - te jeszcze nie kwitną , ale maja ok.
2 m
a znacie taką roślinę krwiwściąg ogrodowy SANGUISORBA
No ja mam oprócz psa, kotkę, więc jak na razie problemów z kretami nie mam, choć nie wiem czy to jej zasługa?
Mam nadzieję, że nie piszę tego w złą godzinę Trawnik dopiero co założony....
Ale przez dłuższy czas byliśmy bez i na rozplantowanym pod trawnik miejscu, nie zaobserwowaliśmy na szczęście obecności kretów. Być może dlatego, że tak z 15 cm pod żyzną ziemią jest naturalny drenaż z kamienia.
Ps. Ładnie te hosty wyglądają na tle tuj A wiesz, że u mnie hosty cieniolubne rosną dobrze nawet w słońcu? Sama jestem tym zaskoczona. Jedyne co im obecnie szkodzi, to deszcze. Opadające płatki kwiatów przyklejają się do liści i jak w porę nie zauważę i nie usunę, to pojawiają się na liściach brzydkie brązowe plamy, świadczące o początkach choroby grzybowej. A z pryskaniem muszę zaczekać, aż przestanie padać.
Mam problem z bukszpanami. nie bardzo wiem jak im pomóc bo nie mam żadnego doświadczenia.
Pierwszy bukszpan wygląda tak. Nie wiem co mu "dolega".
Drugi z wierzchu ma wyschnięte listki ale pod spodem listki są zielone. Czy wystarczy zastosować florovit? Czy to jakaś choroba.
Trzeci wygląda najgorzej. Wygląda tak od posadzenia. Nie wiem czy coś z niego będzie. W większości ma suche gałązki i listki. Czy można go czymś poratować?
Różyczka śliczna Dajano! Dziękuję bardzo!Niech się Tobie bardziej rozrastają,bo teraz będziesz miała na nie oko !I nie ma to tamto!
Urszulo,co to za Warszawą 4mile mieszkasz......witaj u mnie! Fajnie jest wiernych zaglądaczy mieć,a jak jeszcze kilka słów zostawią,tak jak ty teraz....ogromnie mi przyjemnie gościć Ciebie.
Sąsiadkom z okolic Gdańska też życzę pięknych zachodów słońca i jeszcze bardziej słonecznych wschodów!
a zapraszam jak tylko się zaczną w tamtym roku takie zbierałam
Nie.. no dobijasz mnie tymi pomidorami,. ja mam pierwszy roku nigdy wcześniej nie próbowałam i trochę mam wrażenie że to będzie raz ostatni bo jednego porządnego pomidorka się nie doczekam.. Ale Twoje podziwiam szczerze!!